Na Netflixie pojawił się film, który od ponad tygodnia zdobywa popularność. „Lista marzeń” to produkcja, która skłania do refleksji, ukazując, jak życie może się zmienić w ciągu roku i jak wiele możemy zrobić, by je poprawić. Jeśli masz wolne dwie godziny wieczorem, koniecznie sprawdź szczegóły.
Uwielbiam filmy i seriale, które niosą za sobą głębsze przesłanie i zmuszają do zastanowienia się nad własnym życiem. „Lista marzeń” mimo swojej długości prowadzi nas przez niezwykłą historię, która udowadnia, że warto realizować swoje marzenia.
- Co oglądać w Netflix? Nowe filmy i seriale (kwiecień)
- Tylko w kinach! Kwietniowa premiera, którą musisz poznać
Świetny film na wieczór – „Lista marzeń”
Film został stworzony na podstawie powieści Lori Nelson Spielman. Pojawił się na Netflixie 28 marca i od tamtej pory zdobywa coraz większą popularność. Po ponad tygodniu zajął TOP 1 filmów w Polsce, i wcale mnie to nie dziwi.
Fabuła skupia się na kobiecie, którą spotykają przykre okoliczności. W jej ręce trafia lista marzeń, spisana lata temu, kiedy była małą dziewczynką. Okazuje się, że ma tylko rok na ich realizację, a po każdym wykonanym zadaniu otrzymuje nagrodę, by na końcu odkryć niezwykłą tajemnicę.
Marzenia, które ma do zrealizowania, są różne – od tych prostych, jak spędzenie nocy w namiocie, po te bardziej skomplikowane, jak zagrać w kosza z gwiazdą ulubionego zespołu. Okazuje się, że prawie każde z tych marzeń jest łatwe do zrealizowania, a główna bohaterka ma wielkie szczęście.
Moim zdaniem film niesie ze sobą niesamowite przesłanie – niezależnie od tego, jakie masz marzenia, masz szansę je zrealizować, pokazując, że niektóre z nich wymagają więcej, a inne mniej czasu. Dodatkowo film pokazuje, że marzenia nie powinny być realizowane samodzielnie, mogą w tym pomóc rodzina i przyjaciele.
Oczywiście nie zawsze jest tak kolorowo, niektóre marzenia wymagają więcej pracy i zaangażowania. W Polsce, mimo sporego zainteresowania, film ma średnią ocenę 6,6 gwiazdki, na podstawie 3,7 tysiąca ocen.
Na ekranie zobaczysz m.in. takich aktorów jak: Sofia Carson, Kyle Allen, Sebastian De Souza czy Connie Britton. Zdecydowanie polecam ten film każdemu, kto lubi momentami wzruszające historie z życia wzięte. Dla mnie osobiście dałbym mu mocne 7/10 za samą fabułę.
Źródło: Netflix
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz