Niedawno poświęciliśmy dłuższy tekst sprawie telewizorów ze stajni Apple. Od tego czasu pojawiły się kolejne plotki w tej materii, a liczba ekspertów przekonanych (i przekonujących), iż korporacja z Cupertino przypuści atak na branżę telewizyjną, poważnie wzrosła. Coś zatem musi być na rzeczy…
Mimo iż spora grupa analityków nie pyta już czy, ale kiedy zobaczymy telewizory Apple, to nadal niewiele można powiedzieć o ewentualnym sprzęcie. Ostatnie plotki wskazują, iż będziemy mieli do czynienia z trzema modelami, których przekątna ekranu wyniesie od 32 do 55 cali. Wspomina się również, że sprzęt będzie bazował na nowym procesorze. Na jakim? Tego nie wiadomo, ale najprawdopodobniej mowa o A6, który znajdzie się na pokładzie iPadów trzeciej generacji.
Urządzenia Apple czeka poważna konkurencja – na rynku dostępne będą także „inteligentne telewizory” ze stajni Samsunga czy LG. Zapowiada się zatem ostra walka, ale może ona wyjść na dobre sektorowi, a przede wszystkim użytkownikom. Jako czas realizacji iTV, bo tak zaczęto już nazywać projekt, wskazuje się połowę przyszłego roku. Waszym zdaniem, doczekamy się telewizorów z nadgryzionym jabłkiem w logo? A jeśli tak, to mają one szansę odnieść sukces na rynku?
Źródło: MacRumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.