Looxcie to dość nietypowa kamera. Jej niewielkie wymiary klasyfikują ją do grupy urządzeń kieszonkowych, tylko że swoje miejsce znajdzie raczej na uchu. Mamy tu bowiem do czynienia z hybrydą zestawu słuchawkowego i miniaturowej kamery. Jak to wygląda od strony technicznej?
Konstrukcja urządzenia jest bardzo prosta. Składa się ze specjalnego, regulowanego zausznika, słuchawki, podwójnego chipu mikrofonowego (MEMS) i oczywiście stało-ogniskowej optyki (F2,8). Kwestię łączności rozwiązano poprzez bezprzewodowy moduł Bluetooth oraz gniazdo USB, służące do „zrzucania” danych na dysk twardy komputera. Urządzenie jest napędzane przez litowo-polimerową baterię o pojemności 365 mAh. Producent zapewnia, że wystarczy na 4-5 godzin pracy w trybie filmowych lub na ponad 6 godzin rozmowy telefonicznej. Wszystkie podzespoły zamknięto w niewielkiej obudowie, o wadze zaledwie 28 gramów.
Największą zaletą kamery jest prostota obsługi. Raz włączona, nagrywa nieprzerwanie nie wymagając od użytkownika podejmowania żadnych czynności. Niestety, kompaktowa forma urządzenia pozwala na rejestrowanie filmów jedynie w rozdzielczości HVGA (480×320 pikseli) z prędkością 15 klatek na sekundę. Urządzenie zapewnia również automatyczną korektę balansu bieli i jasności. Pliki są zapisywane w formacie MP4, a wbudowana pamięć jest w stanie pomieścić do 4 GB danych. W przypadku wykorzystania całej wolnej przestrzeni, starsze pliki będą nadpisywane przez bieżące nagrania. Moduł Bluetooth posiada standardowy dla zestawów słuchawkowych zasięg, czyli około 10 metrów, a wbudowane oprogramowanie zajmie się redukcją szumów podczas rozmowy. Looxcie jest kompatybilna z większością smartfonów z systemem Android 2.0, specjalna aplikacja zaś pozwoli na podgląd obrazu nagrywanego przez kamerę na ekranie telefonu.
Urządzenie jest już dostępne na rynku. Sugerowana cena to 199 USD, czyli około 574 PLN.
Źródło: Looxcie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.