Koncern LG poinformował o dokładnej dacie premiery Google TV, który zostanie wprowadzony do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. To jeden z najbardziej wyczekiwanych telewizorów, chociaż do dzisiaj niewiele wiadomo o jego szczegółowej specyfikacji. Czy warto kupić takie urządzenie? Może lepiej zainwestować w znane produkty, jak 42 calowy odbiornik o oznaczeniu LG 42LV570S?
Informacje o nowoczesnych, wielofunkcyjnych telewizorach, które miałyby oferować dostęp do wyszukiwarki Google i nie tylko, obiegają świat od kilkunastu miesięcy. Wielu producentów zapowiadało stworzenie takiego urządzenia. Teraz przyszła pora na LG. Według planów koncernu, pierwsze modele mają zostać wyprodukowane w Meksyku, 17 maja. Kilka dni później, 21 maja, klienci w Stanach Zjednoczonych będą mogli stać się szczęśliwymi posiadaczami takiego cacka.
Jednak Google TV to nie tylko ciekawa koncepcja, bowiem urządzenie wzbudza wiele kontrowersji. Czy tak naprawdę potrzebujemy takiego sprzętu? Co dostaniemy wraz z nim dodatkowo? Wiadomo, że YouTube ma być jednym z najpopularniejszych serwisów, z których będą mogli korzystać użytkownicy Google TV. W przyszłości ma nawet powiększyć się baza wideo w doskonałej jakości, by te prezentowały się nienagannie na dużym, telewizyjnym wyświetlaczu. Jednak czy to wszystko? Wiele wskazuje na to, że będziemy musieli poczekać kilkanaście dni, by rozwiać nasze wątpliwości.
Źródło; Reuters
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zapowiada się dość interesująco i nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na ten TV.
ciekawe kiedy będą w Polsce, google TV jeżeli będzie miało dobrą ofertę może w pewnym stopniu zastąpić kablówkę
może być ciekawie, zresztą ciekawie jest od momentu prezentacji cinema 3D przez LG – w tv i monitorach wygląda to fajnie
Najlepszy producent telewizorów wspópracując z Google? Musi wyjść z tego coś ciekawego 🙂
Oj naprawdę jestem ciekaw premiery tego urządzenie. Ciekaw jestem co te dwie duże i prężnie działające firmy wykombinowały 😉
Już z wyglądu zapowiada się atrakcyjnie. Parametry też pewnie będą dosyć zaskakujące 😉