Video on Demand jest usługą nabierającą nie tylko popularności, ale i rozmachu. Wszystkie odbiorniki i odtwarzacze Blu-ray produkowane współcześnie przez czołowych producentów elektroniki obsługują VOD. Co prawda, dopiero wchodzimy w erę smartTV, ale nawet w telewizorach starszej generacji spotkamy wspomnianą funkcję, która staje się standardem na miarę HD.
Jeśli jednak sięgniemy pamięcią wstecz, zauważymy że usługa była z początku nieco za droga w porównaniu do grubości portfela przeciętnego Polaka. Dopiero z czasem upowszechniania technologii mogliśmy obserwować dobry trend obniżenia cen na pobierane filmy. W końcu starsze pozycje znalazły się w zasięgu pilota. Postęp jednak nie zwalnia swojego biegu i nagle w naszych salonach zaczęły się pojawiać zaawansowane zestawy kin domowych, a potem wystarczył krok by połączyć je z internetem. Z takim zapleczem naprawdę warto inwestować w Video on Demand i coraz więcej ludzi przychyla się do skorzystania z usługi.
Aktualnie posiadamy szeroką ofertę VOD, zarówno w zakresie dostępnych filmów, jak i operatorów. Do tego dochodzi możliwość korzystania usługi przez sieć. Nic zatem dziwnego, że w pogoni za klientem, firmy zaczynają obniżać swoje stawki. Dowodem tego może być Cyfrowy Polsat, który wycenił kategorię nowości w swojej filmotece na 9,90 PLN. Oczywiście jest to na razie tylko promocja, która potrwa do końca marca, jednak ani się obejrzymy, a pozostałe platformy przyłączą się do akcji i przyjdzie nam patrzeć na patrzeć nam patrzeć na kolejną falę przecen.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.