W Las Vegas na rozpoczynających się właśnie targach CES 2014 zobaczymy kolejny, najnowocześniejszy telewizor Ultra HD o ogromnym ekranie. Polaroid 50GSR9000 ma być jednym z najtańszych TV na rynku. Ile będzie kosztował?
Polaroid 50GSR9000 – 50-calowy kolos o rozdzielczości 4K – ma kosztować zaledwie 999 dolarów, co oznacza, że gdyby w tej cenie trafił do Polski byłby najtańszym telewizorem Ultra HD. Być może dlatego na wielu zagranicznych serwisach internetowych promowany jest jako urządzenie odznaczające się najwyższą jakością obrazu w najlepszej (najniższej) cenie. Warto przypomnieć, że to kolejny model tego producenta, bowiem na swoim koncie Polaroid ma także odbiornik TV o wielkości 50 cali z bezprzewodowym odtwarzaczem strumieniowym (podłączanym poprzez USB). Jego cena wynosiła 599,99 dolarów.
Ciekawi nas najbardziej, jak Polaroid wypadnie na CES 2014, gdzie najwięksi światowi producenci, jak LG albo Samsung pokażą swoje telewizory. Z jednej strony niska cena może kusić (jeśli oczywiście TV pojawi się w naszych sklepach). Z drugiej telewizory LG, Samsunga, Sony albo Panasonica przekraczają pewne granice, wykorzystując zaawansowane technologie. Na to pytanie poznamy odpowiedź zapewne za kilka dni.
Źródło: theverge, polaroid
CES 2014 odbywają się w Las Vegas w terminie 7-10 stycznia 2014 roku.
Dzięki blogom grupy techManiaK będziesz na bieżąco z nowościami CES 2014.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jestem podobnego zdania co Emil, u mnie stoi Philips. Nienajtańszy, FullHD, jestem pewien, że poza rozdzielczością w innych parametrach mój TV bije na głowę ten zestaw. Co z podświetleniem ekranu, odwzorowaniem barw, głębią czerni? To się nie może udać w zestawach „najtańszych”.
Nigdy bym nie kupił takiego TV. Polaroid niech się skupi na robieniu aparatów lepiej, a robienie TV zostawi takim markom jak Panasonic