Japończycy kupili belgijski start-up SoftKinetic. Rozwiązania tej firmy w znaczącym stopniu mogą stać się przyszłością sprzętu do wirtualnej rzeczywistości. Być może czas na… śledzenie ruchu rąk?
Jak się okazuje Sony nie próżnuje i wciąż przejmuje mniejsze firmy. Najnowszym nabytkiem Japończyków jest przedsiębiorstwo SoftKinetic. Ta belgijska firma znana jest z produkcji sensorów optycznych. Rozwiązania SoftKinetic pozwalają na bardzo precyzyjne rozpoznawanie obiektów, w tym także i części ciała.
Na myśl od razu przychodzą gogle wirtualnej rzeczywistości PlayStation VR (znane do niedawna jako Projekt Morfeusz).
Opracowane przez SoftKinetic kamery wysyłają rozproszone wiązki laserowe, które odbijają się od obiektów i są następnie przechwytywane przez sensor. Urządzenie oblicza, ile trwa cały proces i na tej podstawie przygotowuje bryłę 3D. Belgowie już jakiś czas temu pokazali, że ich technologia świetnie sprawdza się do rozpoznawania ruchów ciała i przede wszystkim dłoni.
Możliwości SoftKinetic do tej pory były prezentowane przykładowo jako sposób na nawigację w samochodzie – wbudowano bowiem kamery w deskę rozdzielczą i dzięki nim użytkownik mógł za pomocą gestów, sterować konkretnymi funkcjami.
Możemy spekulować , że zakupione rozwiązania posłużą do opracowania technologii śledzenia ruchu rąk dla headsetu VR. Technologia ta wydaje się być ciekawym sposobem na sterowanie w hełmach do wirtualnej rzeczywistości, dedykowane sensory mogłyby pojawić się w kolejnej generacji PlayStation VR. Sony mogłoby stworzyć, coś co byłoby znacznie lepszą alternatywą dla Kinecta od Microsoftu.
Oficjalnie Sony ma zamiar współpracować z Softkinetic w celu poprawy następnej generacji czujników oraz znalezienia dla nich szerszego zastosowania. Zobaczymy co się z tej współpracy wykluje. 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.