Kolejnym przykładem zastosowania drukarki 3D może być stworzenie trójwymiarowego modelu miasta albo jego najbardziej znanej części w skali 1:5000. W najnowszym przedsięwzięciu ukazującym Manhattan wykorzystano Microscape.
Microscape to dzieło dwóch firm TO+WN Design i AJSNY, współpracujących ze sobą od jakiegoś czasu. Mało tego tzw. projekt Manhattan (o wymiarach 15.24 cm x 15.24 cm) to dopiero początek, bowiem mówi się o wzięciu na warsztat kolejnych regionów, a nawet całych miast. Już teraz można sobie wyobrazić, jak bardzo czasochłonne może być przygotowanie następnego „produktu” z drukarki 3D. Podczas „zbierania” danych dotyczących lokalizacji poszczególnych budynków trzeba wziąć pod uwagę wiele aspektów. Znajomość fotogramertii (odtwarzanie kształtów, rozmiarów obiektów w terenie na podstawie wykonanych wcześniej zdjęć) z pewnością znajdzie tutaj zastosowanie.
Wykorzystanie tego typu projektów może mieć ogromne znaczenie dla firm zajmujących się projektowaniem. W przyszłości mogłyby one „drukować” plany swoich nieruchomości. Do tego różne elementy (części miasta) mają być dostępne w cenie od 65 do 85 dolarów za sztukę. Jednak koszty produkcji są ogromne. Przykładowo do realizacji wielu takich projektów twórcy Microscape potrzebowaliby około 8 tysięcy dolarów.
Więcej informacji na temat projektów z wykorzystaniem drukarki Microscape znajdziecie na Kickstarterze. Tam można także wspomóc twórców przy okazji tworzenia kolejnych makiet miast.
Źródło: kickstarter
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.