Po raz kolejny przeprowadzono badanie dotyczące sprzedaży telewizorów na świecie. Zebrane informacje mają dać odpowiedź na kilka ważnych pytań, jak choćby czy w najbliższym czasie klienci zapłacą za najnowsze odbiorniki mniej czy może więcej. Ważnym czynnikiem są przede wszystkim koszty produkcji takich urządzeń oraz zainteresowanie potencjalnych klientów. Jednak czy nie na wcześnie za takie prognozy? Przecież do grudnia zostało jeszcze kilka miesięcy.
Badania przeprowadziła firma DisplaySearch, a ich wyniki będą nieocenionym źródłem informacji dla osób, które jeszcze w tym roku zamierzają nabyć nowy telewizor. Z raportu wynika, że zdolności produkcyjne znacznie wzrosły i od maja wynosiły 80%, a na przełomie kolejnych miesięcy był to wskaźnik 85%. Wiadomo, że od czasu do czasu trzeba obniżyć ceny poszczególnych, dostępnych na rynku urządzeń, by przyciągnąć jak najwięcej kupujących. Konkurencja prezentuje coraz to nowsze modele jeszcze taniej, dlatego normą stały się różnego rodzaju sezonowe promocje, gdzie często mogliśmy nabyć sprzęt oferujący doznania w trójwymiarze nawet o 20% taniej. Jednak takie działania nie przynoszą firmom dużych zysków w długofalowej perspektywie. Coraz więcej koncernów potwierdza, że koniec roku może wcale nie być tak dobrym okresem na udaną sprzedaż, jak przewidywano wcześniej.
Według badań już kilka tygodni temu można było zauważyć zmniejszoną produkcję telewizorów, nawet u największych, światowych koncernów pomimo tego, że firmy były w stanie zwiększyć swoją produkcję o 5%. Szybko okazywało się, że klienci są zainteresowani zakupem, ale przedstawione ceny powodowały, że sprzedaż nie dawała takich zysków, jak powinna. Może teraz jest właśnie najlepszy czas, by kupić odbiornik TV, by pod koniec roku nie wydać znacznie większej sumy?
Źródło: cepro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.