- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
Testujemy zestaw gameingowy od firmy Logitech, dedykowany nie tylko e-sportowcom, ale i graczom, poszukującym wysokiej klasy rozwiązań. Na tapecie lądują: „gryzoń” G403 Prodigy, „klawka” G213 Prodigy, słuchawki G933 Artemis, podkładka G640 oraz fotel Quersus G702. Zapraszamy do lektury.
Zainwestuj, graj i zwyciężaj – co najważniejsze, nie zawsze musisz wydawać górę pieniędzy na sprzęt. Nie zmienia to jednak faktu, że gracze, którzy na poważnie podchodzą do zabawy przed monitorem, powinni wyposażyć się w urządzenia, które nie zawiodą w kluczowych momentach. Dzięki życzliwości firmy Logitech, przetestowałem dla Was serię urządzeń dedykowanych profesjonalistom i nie tylko.
Pudełka w ciemnych kolorach z błękitnymi elementami idealnie oddają charakter całej serii Prodigy, która nie ukrywam bardzo przypadła mi do gustu. Tradycyjnie, krok po kroku postaram się przybliżyć Wam cały zestaw, zwracając uwagę na najistotniejsze szczegóły.
Mysz
Logitech G403 Prodigy
Dane techniczne
- Czujnik: optyczny;
- Zakres czułości: od 200 do 12 000 DPI;
- Połączenie: bezprzewodowe (2,4 GHz);
- Raportowanie: 1ms;
- Praca na jednym ładowaniu: 30h;
- Podświetlenie: RGB (programowalne);
- Liczba programywalnych przycisków: 6;
- Możliwość regulacji wagi: TAK;
- Zmiana czułości DPI: TAK;
- Cena: 499 zł.
Wyposażenie, design i ergonomia
W zestawie znaleźć można mysz gamingową Logitech G403 Prodigy, 10 g ciężarek, pozwalający zwiększyć masę gryzonia oraz przewód, służący zarówno do ładowania, jak i przyspieszenia reakcji myszy. Jest też niezbędna dokumentacja. Oczywiście, samo urządzenie można połączyć z komputerem bezprzewodowo za sprawą standardowego modułu o niewielkich rozmiarach, który aplikuje się wprost do wejścia USB w urządzeniu mobilnym.
Logitech G403 Prodigy posiada klasyczny design, który bardzo przypadł mi do gustu. Szczerze mówiąc, nie lubię tych „przebajerowanych” gryzoniów, stąd w tym wypadku mam szczególne powody do zadowolenia. Konstrukcja myszy jest solidna, stąd już po kilku sesjach można wyciągnąć wniosek, że będzie służyć przez lata. Tym bardziej w dobie producentów, którzy stawiają na wygląd, kosztem trwałości produktów.
Jej wysokość to aż 124 mm, szerokość: 68 mm, a głębokość: 43 mm. Waga oscyluje w granicach 87 g – jest też możliwość dołożenia ciężarka, o którym wspomniałem w wcześniej. Długość przewodu wynosi 2,13 m.
Urządzenie wyposażono w 6 ergonomicznych (zaawansowany system naciągu) i programowalnych przycisków (4 na przedniej części i 2 na lewym boku), które można konfigurować w dowolny sposób, tak by rozgrywka była jeszcze bardziej komfortowa i efektywna. I faktycznie przypisywanie odpowiednich funkcji guzikom, które ma się „pod ręką” przynosi wiele satysfakcji i przekłada się na jakość rozgrywki. Grając w CS GO mogłem szybko dokonywać zakupów poprzez bindy ustawione na myszce – przy dobrym respie niejednokrotnie zdarzało się, że zyskiwałem na czasie i byłem gotów, by sprzedać „głowę” mojemu oponentowi. Na spodzie znajduje się guzik, który pozwoli włączać i wyłączać urządzenie.
Logo znajdujące się w centralnej części gryzonia, podświetla się w jednym z 16,8 miliona kolorów – wybór należy do użytkownika. Jest to bardzo fajne urozmaicenie, tym bardziej, że momencie kiedy dany odcień się znudzi, można go zastąpić innym, przebierając w palecie barw.
Sama mysz jest stosunkowo duża (posiada dość wysoki grzbiet), stąd gracze o mniejszych dłoniach po wielu godzinach gry mogą odczuwać lekki dyskomfort. Sam należę do tej grupy, więc wiem, co mówię. Nie zmienia to jednak faktu, że ten aspekt jest bardzo indywidualny i tak należy go rozpatrywać – nie wątpię, że dla wielu e-sportowców sprzęt ten okaże się strzałem w dziesiątkę i przyniesie wiele godzin dobrej zabawy.
Faktycznie, gumowe uchwyty po lewej i prawej stronie sprawiają, że mysz dopasowuje się do dłoni, choć tak jak wspomniałem wcześniej – nie lubię myszy z wysokim grzbietem, ponieważ od lat celuje w mniejsze, bardziej wygodne dla mnie gryzonie. Kwestia przyzwyczajenia? Być może, ale tak jak podkreślam, to jedynie moje prywatne preferencje, stąd warto zawsze wcześniej chwilę pograć na danym sprzęcie, by ostatecznie się do niego przekonać.
Mysz G403 sunęłą po podkładce Logitech G640 jak łyżwiarz po lodzie – lekko i z gracją, stąd nie mam prawa przyczepić się do ślizgaczy.
Najważniejsze cechy
Jestem lowsensowcem, stąd nie ukrywam, że wysokie DPI nigdy nie miało dla mnie większego znaczenia. ALE wielu graczy przykłada do tego ogromną wagę, zresztą nie bez powodu.
Przełączanie czułości podczas gry umożliwia zaprogramowanie i przeskakiwanie między 5 ustawieniami w celu przechodzenia od celowania z precyzją pojedynczych pikseli (200 dpi) do błyskawicznych manewrów (aż do 12 000 dpi) w celu wykonywania zwrotów o 180 stopni. I tutaj producent spisał się na medal. Wskaźnik można ustawić zarówno za pośrednictwem dedykowanego przycisku, choć osobiście wolałbym suwak na spodzie (patent Razera), jak i za pomocą specjalnego oprogramowania Logitech Gaming Software, które jest przejrzyste i bardzo proste w obsłudze.
Co istotne, dzięki wbudowanej pamięci można zabierać swoje ustawienia ze sobą, dlatego jadąc na „lana” nie trzeba obawiać się o konfigurację sprzętu. Obejdzie się również bez konieczności używania dodatkowego oprogramowania lub logowania się.
Częstotliwość raportowania co 1 ms oznacza, że mysz G403 jest nawet osiem razy szybsza niż standardowe gryzonie. I faktycznie ciężko w tym temacie się do czegokolwiek przyczepić. Sprzęt natychmiast reaguje na wszelkie polecenia, a jeśli ktoś ma wątpliwości, co do bezprzewodowego działania, może podłączyć przewód, czym przynajmniej w teorii powinien jeszcze zwiększyć częstotliwość. Osobiście, nie zauważyłem różnicy, co oznacza, że połączenie bezprzewodowe daje radę.
Na jednym ładowaniu myszka może pracować nawet do 30 godzin, co z pewnością jest jej dodatkowym atutem. Kiedy padnie, do myszki wystarczy podłączyć przewód i nadal można cieszyć się z jej pełnej funkcjonalności.
Podsumowanie i ocena
Logitech G403 Prodigy to mysz gamingowa, która być może nie wygląda efektownie, ale za to jest w pełni efektywna, a korzystanie z niej daje naprawdę wiele satysfakcji. Jesteśmy pewni, że e-sportowcy będą zadowoleni.
ZALETY
|
WADY
|
- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
Spis treści
- MYSZ: Logitech G403 Prodigy
- KLAWIATURA: Logitech G213 Prodigy
- SŁUCHAWKI: Logitech G933 Artemis
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Taka droga klawiatura 350 zł… A membranowa… Troche słabo.