Nowy projektor krótkiego rzutu Sony to sprzęt, który z pewnością znalazłby zastosowanie w domu każdego miłośnika multimediów i świetnej jakości obrazu. I z pewnością znajdzie, choć w rezydencjach osób o grubym portfelu.
Zawsze miło jest rozpocząć wiadomość o świetnym sprzęcie z grubej rury. A więc, co mi tam – tak zróbmy.
25 000 dolarów – tyle zapłacicie za nowy krótkoogniskowy projektor Sony VPL-VZ1000ES. A teraz możecie usiąść.
Pierwszy szok poznawczy za nami, możemy więc z marszu przejść do konkretów, bowiem te są naprawdę przyjemne. Sam sprzęt wygląda naprawdę elegancko i stanowi idealne uzupełnienie każdego salonu. To bardzo elegancka, czarna skrzynka wykonana z metalu z odpowiednio wkomponowanymi żeberkami wentylacyjnymi. Co tu dużo mówić – projektor prezentuje się pierwszorzędnie.
Jego możliwości oczywiście również nie są małe – model ten wyświetli nam obraz w rozdzielczości 4K o przekątnej nawet 100 cali z odległości – uwaga – 15 centymetrów. Mając taki sprzęt możemy więc przestać myśleć o budowaniu skomplikowanego kina domowego, bo wystarczy nam pudełko w rozmiarach przerośniętego dekodera, które postawimy tuż przed ekranem. Oczywiście Sony VPL-VZ1000ES korzysta także z dobrodziejstwa technologii High Range Dynamic, czyli HDR.
I choć sprzęt prezentuje się naprawdę jak mokry sen każdego fana wielkich obrazów (tych ruchomych rzecz jasna), to nadal kosztuje on 25000 dolarów. Dużo, bardzo dużo – mam nadzieję jednak na to, że będzie mi dane zobaczyć, co też ten sprzęt potrafi w praktyce, bo zapowiada się rewelacyjnie. Premiera już w kwietniu.
źródło: theverge
CES 2017 odbywają się w Las Vegas w terminie 5-8 stycznia 2017 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2017
Ceny Sony VPL-VZ1000ES
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.