Nie jest żadnym zaskoczeniem, że telewizory są coraz tańsze, a 40-50 calowe modele możemy teraz dostać w cenie, o jakiej jeszcze kilka lat temu mogliśmy pomarzyć. Najlepszym potwierdzeniem tego stanu rzeczy jest debiut 40-calowego wariantu Redmi TV, za który zapłacimy naprawdę śmieszne pieniądze.
Redmi TV to pierwszy telewizor spółki-córki Xiaomi, który został zapowiedziany kilka tygodni temu i zdołał już zadebiutować na rynku, choć w przekątnej 70 cali. Chiński koncern od początku przekonywał, że ze swoimi telewizorami celuje w półkę najtańszych urządzeń i ta opinia potwierdza się w przypadku tego modelu, choć w przekątnej 40 cali.
To jeden z najtańszych, 40-calowych telewizorów
Taki wariant właśnie trafia do sprzedaży (choć na razie niestety tylko w Chinach) w cenie zaledwie 999 juanów, co w przeliczeniu daje 142 dolary. Szybka konwersja dolarów na naszą walutę daje kwotę około 540 złotych bez podatku, więc nawet doliczając dodatkowe opłaty możemy spodziewać się modelu w cenie nie przekraczającej 700 złotych i w tej kwocie próżno szukać – poza modelami od Manty – telewizorów marek znanych w naszym kraju.
W tej cenie otrzymujemy natomiast telewizor cechujący się bardzo prostym, oszczędnym wręcz designem, prezentujący obraz w rozdzielczości FullHD przy odświeżaniu 60 Hz oraz kątach widzenia wynoszących 178 stopni w pionie oraz w poziomie.
Całością zarządza procesor Amlogic złożony z dwóch rdzeni Cortex-A53 oraz grafiki Mali-450 MP2, wspierany przez 1 GB pamięci operacyjnej oraz 8 GB pamięci wewnętrznej. Na wyposażeniu telewizora znajdziemy moduł Wi-Fi w częstotliwości 2,4 GHz oraz dwa głośniki o mocy 8W. W zestawie portów znajdziemy USB, złącze Ethernetowe, S/PDIF, 2x HDMI oraz złącze antenowe, a telewizor korzysta z autorskiego systemu Smart TV, czyli Patchwall, bazującego na Androidzie TV.
Musicie przyznać, że jak za około 600-700 złotych ten zestaw jest naprawdę bardzo przyzwoity. Oczywiście ograniczona dostępność mocno wpływa na możliwości zakupu tego modelu, więc czekamy na ekspansję sprzętów Redmi w kierunku europejskim. To bez wątpienia byłaby znakomita informacja.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tiaaa…np TV do kuchni to minimum 65 cali xDDD
Romo, sądzisz, że wszyscy potrzebujemy 65+” ? To się mylisz.
I co to ma być za rewelacja??? 40 cali to chyba do łazienki ale bardziej do toalety. Myślę że przy obecnych cenach odbiorników tv 65 cali to minimum. Kupię 40 cali żeby po dwóch tygodniach stwierdzić że jest za mały i zakup był zbyt pochopnym rozwiązaniem. Pozdrawiam serdecznie.