czwartek, 6 lutego 2020, Szymon Marcjanek
TCL 50EP660 – test niedrogiego telewizora, który ma szansę podbić polski rynek
0 odpowiedzi na “TCL 50EP660 A”
reklamaml
Mam w posiadaniu od jakiegoś czasu i kompletnie się nie zgadzam co do zarzutu niskiej jakości, moim zdaniem TCLe nie odstają w zupełności od modeli 2 czy 3 razy droższych.
Co masz na myśli pisząc o zarzucie dotyczącym niskiej jakości? W recenzji przecież podkreślam, że pod względem jakości obrazu ten model ma bardzo przyzwoite parametry. Nie zestawiłbym go jednak z telewizorem 3 razy droższym (czyli kosztującym około 6 tys. zł), bo to już klasa OLEDów i QLEDów o wyśrubowanych parametrach. 😉
Wystarczy wejść w ustawienia-zasilanie i ustawić włączanie na szybsze. Telewizor włącza się szybciej niż inne tej klasy cenowej. W tej cenie trudno oczekiwać rewelacji. Moje uwagi. Po włożeniu modułu cam praktycznie brak dostępu do jednego z hdmi i usb. Przy korzystaniu z modułu zbyt często wyskakuje na 1-2 sekundy wiadomość kanał zakodowany. Przy korzystaniu z kablówki UPC brak w epg polskich liter typu ą, ż itd. Trzeba wybrać kraj Czechy.Brak możliwości ustawienia wejść z których korzystamy na ekranie razem z aplikacjami. W starszych było to możliwe. Bardzo źle rozwiązane przejście z satelity na naziemną lub kablową.Dużo błędów literowych.Np. „wyuwam dysk', kraj czeski zamiast Czechy,zaawansowane ustawienia wideo przy dźwięku itp. Edycja kanałów też niezbyt dobrze dopracowana. Ulubione kanały nie wiadomo do czego służą. Przy skanowaniu satelity brak możliwości wyboru przeszukiwania kanałów tv bez radiowych, czy kodowanych. W ten sposób telewizor zawsze przy przeszukaniu Astry i Hot Birda wyszukuje ponad 3 tysiące usług. W innych telewizorach można to graniczyć do poniżej 2 tysięcy. Ale ogólnie za taką cenę nie jest najgorzej. Android chodzi szybko. Może nowe oprogramowania coś poprawią. ostatnio dodano możliwość zapisania listy kanałów na nośnik pena. Przepraszam za elaborat, ale może komuś będzie pomocny.
Czy ten telewizor ma przycisk power na obudowie?