W sieci pojawiło się nagranie pokazujące dym, który unosi się z konsoli Xbox Series X. Czy najnowszy Xbox się zapalił? Dlaczego dym leci z Xboxa? Cóż, nie dajmy się zwariować – to może być zwykłym żartem.
W dniu wczorajszym- równie dzień po premierze Xbox Series X i S w sieci pojawił się filmik, który przedstawiał konsolę Xbox Series X, z której unosił się dym. Wstrzymywałem się, żeby poruszać ten temat, teraz natomiast polecam zapoznać się z krótkim nagraniem.
@XboxPL spotkała mnie niemiła niespodzianka zaraz po uruchomieniu nowego sprzętu… ?. Interfejs byl jedynie w Menu, po minucie/dwóch użytkowania pojawił się zaledwie kłębek dymu… Czy w tej sytuacji mogę liczyć na wymianę sprzętu? Z góry dzięki za pomoc! pic.twitter.com/E4A4UzU132
— Arek Adamowicz (@Arek_Adamowicz) November 11, 2020
Nagranie na pozór wygląda niepokojąco – użytkownik z Polski prosi o pomoc i wymianę sprzętu. Xbox w tym momencie wygląda raczej jak grill. Mimo tego, całe nagranie nie wygląda na zbyt wiarygodnie.
Czy zepsuło się kiedyś w Twoim otoczeniu urządzenie, które wytworzyłoby taki tym? Biały, jak na wybór papieża, przypomina bardziej sytuację, w której z uwagi na brak chłodzenia przegrzewa się silnik w samochodzie. W moim przypadku, jeśli jakaś elektroniczna rzecz ulegała uszkodzeniu to emisja dymu była bardzo krótka i wydzielała specyficzny zapach, który określam „zapachem zepsutego sprzętu”.
Druga sprawa to sama forma filmu. Pomijając totalny bałagan z kablami, nie widzimy niczego co jest pod konsolą. Wierzcie lub nie, ale taki dym w łatwy sposób osiągnąć na różne sposoby. Najbardziej nasuwają się na myśl przytoczone przez komentujących użytkowników e-papierosy, z których można wytwarzać gigantyczne, białe chmury, a także przez zwykłą maszynkę do pary, którą możemy spotkać w wielu terrariach.
Osobiście ostudziłbym emocje, podobnie jak konsolę. Pod koniec krótkiego filmu widać, że „dym” jest już znikomy więc albo konsola wysiada całkowicie, albo wytworzona na potrzeby „żartu?” para jest na wyczerpaniu.
Mało tego, to jeden z dwóch przypadków, które znaleźć możemy w Internecie. Poza tym nie ma więcej głosów od osób, które narzekałyby na problemy z najnowszym Xbox Series X. Jeżeli okaże się, że to faktycznie żart, to raczej nieśmieszny, który negatywnie może wpłynąć na postrzeganie konsoli Zielonych. Jeśli prawda wyjdzie na jaw to mam tylko nadzieję, że finalnie zostanie obrócona w żart w stylu lodówki w kształcie Series X.
Na ten moment wstrzymałbym się jednak od robienia sensacji z jednostkowego przypadku dymiącej konsoli. Pamiętajcie, że każdy sprzęt, który kupujecie w sklepie jest objęty gwarancją, dlatego nawet gdyby Wasz egzemplarz w jakiś sposób nie funkcjonował jak należy, zgłoście sprawę jak najszybciej do sklepu, w którym go zakupiliście.
Źródło: Twitter
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
https://www….038;t=624s
chyba jednak nie żart :p