- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
Przed nami premiera Cyberpunk 2077, czyli najbardziej oczekiwanej gry tego roku. Zanim jednak rzucisz się w otchłań Night City warto poznać najlepsze filmy i seriale inspirowane cyberpunkiem – my wybraliśmy 25 tytułów, które trzeba obejrzeć!
Cyberpunk 2077 to wyjątkowa gra zbudowana na podwalinach niemniej udanej gry RPG Cyberpunk 2020. Obie pozycje czerpią zaś garściami z bogatej, dystopijnej wizji przyszłości stworzonej przez Williama Gibsona i jego licznych następców.
Cyberpunk to jednak nie tylko literatura, ale i kino. My wybraliśmy 25 najciekawszych i najlepszych tytułów o tematyce cyberpunkowej. Niektóre z nich tworzą dzisiaj podwaliny fantastyki naukowej, inne zostały (niesłusznie) zapomniane. Łączy je jedno – pozwalają zajrzeć do szklanej kuli i zobaczyć świat, którym rządzą Miasto, Masa i Maszyna.
Blade Runner / Blade Runner 2049
Jakże moglibyśmy zacząć zestawienie od czegoś innego niż słynny „Blade Runner” Ridleya Scotta i „Blade Runner 2049” Denisa Villenueve. Oba filmy są nieco inne, ale oba przesycone są klimatem cyberpunku.
„Blade Runner” z 1982 r. (tak, minęło już prawie 40 lat) przedstawia losy świata z 2019 r. Główny bohater, Rick Deckard, jako członek specjalnego oddziału policji tropi i eliminuje replikantów – istoty stworzone za pomocą biotechnologii do wykonywania różnych, często nielegalnych zadań.
W kontynuacji z kolei, to Rick Deckard jest poszukiwany przez niejakiego Oficera K. Odkrywa on bowiem długo skrywany spisek, który może pogrzebać pozostałości społeczeństwa…
Ghost in The Shell
Inną klasyką przez duże „K” jest film anime „Ghost in The Shell” z 1995 r. Mimo wielu lat na koncie, film bardzo dobrze się zestarzał – świetnie ogląda się go i dziś. Akcja rozgrywa się w 2029 r., kiedy to komputery całkowicie odmieniły społeczeństwo i są wszędzie. W tym świecie najcięższą zbrodnią jest włamanie do sieci.
Do walki z przestępcami internetowymi został powołany do życia specjalny oddział zwany Sekcją 9, składający się z cyborgów. Dwójka agentów – Bato i Majoro Motoko Kusanagi – poszukują hakera znanego jako Władca Marionetek.
Warto wspomnieć także o filmie aktorskim „Ghost in The Shell” z 2017 r. ze Scarlett Johansson w roli Major, ale raczej z dziennikarskiego obowiązku. Nie jest to produkcja wybitna, choć z miską popcornu obejrzeć można.
Akira
Skoro jesteśmy już przy anime, to miłośnicy cyberpunku powinni znać serial „Akira” z 1988 r. Nie wydaje się być tak hardkorowy jak wspomniany wyżej „Ghost in The Shell”, ale historię ma rewelacyjną.
Akcja serialu rozgrywa się w roku 2019, 30 lat po wybuchu III wojny światowej. Grupa młodych ludzi należących do gangu motocyklowego zostaje wplątana w tajne badanie. U jednego z jej członków wykrywa się ogromny potencjał parapsychiczny, lecz poddany eksperymentowi chłopak ucieka. Posiadając teraz ogromną moc, mści się na swych prześladowcach.
Johnny Mnemonic
„Johnny Mnemonic” to świetny film o transferach pamięci i handlowaniu wspomnieniami. To adaptacja powieści Williama Gibsona, nazywanego przez wielu ojcem cyberpunka.
Akcja filmu rozgrywa się w 2021 r., w świecie połączonym gigantyczną siecią Internetu. Prawie połowa ludzkości cierpi na tajemniczą chorobę NAS. Johnny Mnemonic (w tej roli świetny Keanu Reeves) ma w mózgu implant pamięci i jest kurierem. Powierzono mu przewiezienie dużych ilości danych do Newark. Informacje są cenne, bo dotyczą lekarstwa na NAS. Ich przechowywanie w mózgu Johnny’ego jest jednak zabójcza, bo stopniowo wyniszcza mu mózg.
Dziwne dni
„Dziwne dni” to znakomity film SF Kathryn Bigelow, która nakręciła choćby oscarowego „The Hurt Locker. W pułapce wojny”. Przy tworzeniu scenariusza brał udział James Cameron, a główną rolę gra Joseph Fiennes.
Zbliża się koniec XX wieku, za parę dni mieszkańcy Los Angeles na wielkim balu ulicznym powitają nowe tysiąclecie. W narastającym chaosie nie liczą się już dawne wartości, ludzie łakną czegoś nowego, a Lenny Reno – były policjant, obecnie drobny handlarz – ma coś do zaoferowania: zapisane na cyfrowym nośniku autentyczne doznania. Lenny rusza na poszukiwanie ukochanej Faith, nie podejrzewając nawet, jak bardzo wszystko się zmieni, gdy zegar wybije pierwsze chwile 2000 roku.
- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
A co za różnica czy kupisz pudełko czy wersje digital na gogu? skoro i tu i tu pieniądze zostają w kieszeni CDP, a śmiem twierdzić że więcej z digitala bo sklep ma swoją marże.
CyberPunk ważny dla Polski. Trzeba wspierać gospodarkę i brać grę, no bo warto, ale jak już to wersja pudełkowa gry a nie digital 🙂 właśnie żeby wspierać polskich twórców!