Wszystko wskazuje na to, że już za kilka dni Sony zaprezentuje długo wyczekiwaną usługę, która ma być odpowiedzią na Xbox Game Pass.
Już w najbliższych dniach, a dokładniej w nadchodzącym tygodniu, Sony zaprezentuje swoją odpowiedź na Xbox Game Pass, czyli tzw. „PlayStation Spartacus”. Tak przynajmniej wynika z doniesień Bloomberg, natomiast wszystko zdaje się układać w spójną całość, ponieważ o różnych poszlakach dotyczących Spartacusa w ostatnich miesiącach mogliśmy przeczytać dość sporo.
Najnowsza usługa ma połączyć dwie obecne usługi subskrypcyjne – PlayStation Plus i PlayStation Now (oficjalnie niedostępne w Polsce). Spartacus ma oferować już na starcie sporo popularnych gier, natomiast na premierę ma zabraknąć najmocniejszych tytułów jak np. God of War: Ragnarok.
Trudno się dziwić – znakiem rozpoznawczym Sony od lat były gry na wyłączność, do których Sony zdecydowanie przykładało więcej uwagi tworząc na przestrzeni czasu kapitalne hity. Według doniesień, Sony planuje uruchomić 3 warianty subskrypcji, które różnić się będą, a jakże, ceną, a także oferowanymi możliwościami.
Pierwsza subskrypcja ma być właściwie tym samym co PlayStation Plus, natomiast pewną tajemnicą pozostają kolejne warianty. Według doniesień mogą zaoferować dodatkowo gry na PS4 i PS5 (tu już faktycznie jak w Game Passie), a także dostęp do rozwiniętych wersji demonstracyjnych i streamingu gier przez Internet.
Jak finalnie będzie wyglądać PlayStation Spartacus i jaką oficjalnie nazwę zyska dowiemy się najpewniej już za kilka dni, natomiast pozostaje mieć nadzieję na rozsądnie wycenione warianty, i szeroki dostęp do biblioteki gier. Jeśli cena byłaby konkurencyjna do Game Passa, nie mam wątpliwości, że Sony zrobiło kapitalny krok naprzód w gamingowym świecie.
Źródło: Bloomberg
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.