Sony ogłosiło, że pracuje nad serialami na podstawie gier takich jak God of War, Horizon, a także Gran Turismo! To się musi udać!
Choć filmy i seriale na podstawie gier zwykle okazywały się co najwyżej przeciętne, tak nowe zapowiedzi rozbudzają wyobraźnię i nie sposób nie oprzeć się wrażeniu, że to nie może się udać. Jak donosi Benji Sales, Sony ogłosiło, że trwają prace nad trzema serialami, które bazują na historiach kapitalnych, ekskluzywnych gier Sony.
Pierwszym tytułem jest God of War, czyli legendarna seria gier, w której wcielamy się w Kratosa, który zmaga się z bogami różnych mitologii. Sporo walki, bohater-twardziel, a także piękne lokacje, to coś czego możemy spodziewać się po adaptacji gry, która ma trafić na Prime Video. Znając Amazona, firma raczej nie będzie oszczędzać, a w przeszłości pokazała, że potrafi zrobić dobry serial, jak choćby po przejęciu „The Expanse”.
Sony has officially announced new PlayStation Productions Series in Development
• Horizon coming to Netflix
• God of War coming to Amazon (previously rumored)
• Gran Turismo (no service announced)Sony continues to heavily expand their PlayStation IP into Series / Movies pic.twitter.com/5b3nkD9diF
— Benji-Sales (@BenjiSales) May 26, 2022
Kolejny serial, który tym razem trafi na Netflixa to Horizon, który związany będzie z dwoma częściami przygód Aloy (Horizon: Zero Dawn, a także Horizon: Forbbiden West). Postapokaliptyczny świat, w którym maszyny żyją własnym życiem, a ludzkość cofnęła się do czasów plemiennych wydaje się być świetnym pomysłem do ekranizacji.
Ostatnia produkcja, która ma być w trakcie przygotować to Gran Turismo. Fani motorsportu mogą mieć zatem powody do radości, choć oczywiście trudno mówić tu o większych konkretach. Tak czy inaczej to może się udać i przekonać do motoryzacji nawet osoby, która na co dzień się nią nie interesują.
Zapowiada się zatem bardzo, bardzo ciekawie, a my czekamy na adaptację The Last of Us, która zadebiutuje na HBO Max najpewniej na początku 2023 roku. Cieszy z pewnością fakt, że Sony nie ogranicza się tylko do jednej platformy streamingowej – dzięki konkurencji mamy szansę na otrzymanie produkcji o sporym zróżnicowaniu, ale także jak najlepszym opowiedzeniu danych historii.
Źródło: Benji Sales Twitter
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Z doświadczenia wiem, że to co musi się udać zazwyczaj się nie udaje bo oczekiwania są zbyt wysokie 😉
Coś w tym jest, ale miejmy nadzieję, że rozdzielenie tych tytułów na różne platformy pozwoli na rywalizację o jak najlepszą produkcję 😀