Granie w gry z katalogu Xbox Game Pass będzie jeszcze bardziej przystępne. Microsoft tworzy przystawkę, która pozwoli na granie w chmurze bez konsoli!
Xbox jako coś więcej niż konsola, to cel, który przyświecał firmie od wielu lat. Od czasów objęcia sterów przez Phila Spencera, w obozie Zielonych sporo zmieniło się na lepsze. Choć przez wielu graczy wyścig pomiędzy Sony i Microsoftem postrzegany jest przez pryzmat konsol, tak gigant z Redmond swoją misją wykracza sporo ponad same konsole.
Zieloni chcą umożliwić tanie granie osobom w każdym zakątku świata, niezależnie od zasobności ich portfela. Do tej pory, zamiast kupować wiele gier, świetnym rozwiązaniem był Xbox Game Pass, który za stałą opłatą abonamentową pozwalał na dostęp do setek tytułów, zarówno na konsolach, jak również na PC i smartfonach.
Teraz wiemy już, że wkrótce nie będziesz potrzebował nawet jednego z tych urządzeń do zabawy. Xbox pracuje nad przystawkę do Game Passa, która pozwoli na granie w gry w chmurze. Jej kodowa nazwa to „Xbox Keystone”, co może wskazywać na kształt przypominający kamień, który jest kluczem do świata wirtualnej rozrywki.
To świetna wiadomość dla każdego kto nie chce wydawać pieniędzy na konsolę, a dysponuje szybkim łączem internetowym. Choć na tę chwilę granie w chmurze nie jest jeszcze perfekcyjne, to niewątpliwie cieszyć może rozwój tej gałęzi. Kto wie, być może za kilkanaście lat moda na super mocne komputery zmaleje, a prym będą wiodły coraz lepsze usługi abonamentowe.
Źródło: Windows Central
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.