PS5 drożeje, ale co z najtańszą konsolą?

Wiemy już, że PlayStation 5 sporo podrożeje. Jak ogłoszenie podwyżek przez Sony odbije się na całym rynku i innej, niezwykle popularnej konsoli?

Niedawno informowaliśmy o podwyżkach cen PlayStation 5. Sklepy w Polsce już zaczęły podnosić ceny, a społeczność graczy zaczęła zastanawiać się czy inni producenci pójdą w ślady Sony. Wiemy już, że Microsoft nie ma takich planów, natomiast na rynku konsol, poza najmocniejszymi kombajnami do gier, obecna jest jeszcze jedna, niezwykle popularna konsola – Nintendo Switch.

O promocjach na Nintendo Switch piszemy regularnie, bo to jedna z najciekawszych propozycji dla graczy, którzy lubią mieć gry zawsze przy sobie, ale czy konsola wkrótce nie podrożeje? Czerwoni ogłosili, że choć nie zdradzają swojej polityki cenowej, to w tym momencie firma nie planuje podnosić cen Nintendo Switch.

To ważna wiadomość w kontekście szalejącej inflacji – choć za konsole Sony i Microsoftu trzeba zapłacić sporo, tak Switch pozostaje obecnie (zależnie od wersji), najtańszą, z najpopularniejszych konsol, na których możesz zagrać np. w Wiedźmina 3 czy wiele innych, bestsellerowych gier.

Najbliższa przyszłość stoi jednak przed widmem podwyżek, które już teraz dotknęły telewizory, a także PS5. Jeśli czekałeś, aż konsole potanieją, to niestety, w najbliższej przyszłości wydaje się to bardzo, bardzo mało prawdopodobne, na co wpływ poza inflacją ma kryzys półprzewodników zapoczątkowany podczas pandemii, a także wojna w Ukrainie.

Źródło: Eurogamer