LG 49GR85DC-B – tak nazywa się nowy reprezentant linii monitorów UltraGear firmy LG. Czy wykorzystanie panelu VA w sprzęcie tej klasy to dobry pomysł?
Zapowiedziany monitor od LG wydaje się być urządzeniem egzotycznym, gdyż ma zaoferować aż 49 cali użytkowej matrycy przy niecodziennych proporcjach ekranu 32:9. Dziw bierze, że matryca wykorzystywać będzie panel VA zamiast dużo lepszego OLED-a.
LG 49GR85DC-B pod lupą
Monitor oprócz wielkiej przestrzeni będzie cechował się rozdzielczością 5,120 x 1,440, pokryciem 98,5% DCI-P3, a także „krzywizną” 1000R. Urządzenie ma być prawdziwą gratką dla graczy, serwując odświeżanie na poziomie 240 Hz, czas reakcji wynoszący 1 ms oraz wsparcie AMD FreeSync Premium.
LG odważnie twierdzi, że model 49GR85DC-B z certyfikacją DisplayHDR 1000 będzie w tanie osiągać oszałamiające 1000 nitów. Nie wykluczone, że ten wynik będzie osiągalny, aczkolwiek w oczy może kłuć cena monitora, która wstępnie została ustalona na poziomie 1300$, co na polską walutę da kwotę ~6000 zł.
Konkurencyjne monitory w podobnym budżecie, choć nie tak wielkie wciąż wydają się rozsądniejszym wyborem. W podobnej cenie można dostać Dell Alienware AW3423DW (model G-sync) ~6500 zł, Dell Alienware AW3423DWF (FreeSync) ~5500 zł czy Samsung Oddysey OLED G8 ~6500 zł. Wszystkie te modele pochwalą się zdecydowanie lepszymi matrycami, wykorzystującymi matryce organiczne o nieograniczonym kontraście.
Monitor w pierwszej fazie dystrybucji ma być dostępny do kupienia na stronie producenta (póki co opcja przedsprzedaży), a później trafić do ew. sprzedaży u pośredników. Podsumowując monitor nie wydaje się być szczególnie opłacalnym wyborem, zwłaszcza kiedy rynek monitorów OLED wydaje się kwitnąć w najlepsze.
Jaki telewizor do 3500 zł warto kupić? 10 najlepszych modeli (lato 2024)
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.