Netflix opublikował najnowszy trailer trzeciego sezonu Wiedźmina. Widząc to, czasem trudno się dziwić, że główny bohater zdecydował się odejść z obsady.
Kiedy „Wiedźmin” debiutował na Netflixie spotkał się z mieszanymi opiniami. Osobiście byłem zdania, że to dopiero pierwszy sezon, może nie taki wielki budżet, i że później z pewnością będzie lepiej, a postać grana przez Henry’ego Cavilla potrafiła ratować wiele niedociągnięć.
Im dalej w las, tym gorzej. Drugi sezon spotkał się również z mieszanymi opiniami, a inna produkcja, „Rodowód Krwi” w uniwersum stworzonym przez Andrzeja Sapkowskiego została wręcz zmiażdżona. Przed Netflixem trudne zadanie odbudowy zaufania wielu widzów, którzy czekają na porządnie zrobiony, trzeci sezon.
Platforma opublikowała najnowszy trailer nadchodzącego sezonu (Wiedźmin sezon 3 zadebiutuje 29 czerwca), a komentarze w serwisie YouTube raczej nie wydają się być feedbackiem, na który czekali twórcy. Większość najbardziej plusowanych komentarzy jest zdecydowanie nieprzychylna nowemu zwiastunowi, a z wieloma trudno się nie zgodzić.
- CryEndorse: „Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Henry Cavil będzie mieć taką minę przez cały sezon… przez to jak masakrują pióro Andrzeja i świat, które polubił ;/” (na tę chwilę 84 polubienia)
- kabo2609: „Jako fan wiedźmina czuję się urażony. Dwoma dobrymi rzeczami które można o tym powiedzieć to to, że wygląda trochę lepiej niż drugi sezon, no i oczywiście henry cavil jak zwykle wypadł dobrze. O złych nawet nie będę gadał, bo za dużo tego.” (214 polubień)
- olgierdvoneverec4382: „Kolejny raz nie dam się nabrać, o nie nie Netflixie” (160 polubień)
To tylko kilka z łagodniejszych komentarzy – niektóre są bardziej dosadnymi wyrazami niezadowolenia. Może gdyby po premierze pierwszego sezonu twórcy wsłuchali się nieco bardziej w odczucia widzów, to serial nie byłby tak szeroko krytykowany.
Cóż, po wielu niezgodnościach z książkami, a także ogólnym kierunkiem, w którym zmierza marka, trudno dziwić się, że Henry Cavill już więcej nie będzie wcielał się w Geralta (po trzecim sezonie). Wygląda na to, że poza książkami, najlepsze co spotkało „Wiedźmina” to kapitalna seria gier, które (szczególnie ostatnia część) uznawane są za jedne z najlepszych gier RPG.
Podczas gdy władcy, czarodzieje i potwory Kontynentu usiłują schwytać Ciri, Geralt wywozi ją z Cintry, by chronić swoją na nowo zjednoczoną rodzinę przed tymi, którzy jej zagrażają. Yennefer, której powierzono szkolenie Ciri, prowadzi ich do chronionej twierdzy w Aretuzie, gdzie ma nadzieję dowiedzieć się czegoś więcej o niezwykłych mocach drzemiących w dziewczynie. Okazuje się jednak, że trafiają w sam środek konfliktu pełnego skorumpowanej polityki, czarnej magii i nikczemności. Muszą walczyć i postawić wszystko na jedną kartę – lub ryzykować, że stracą siebie na zawsze.
Źródło: Netflix
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.