Choć na całym świecie serial ten cieszy się dużą popularnością, to po najnowszy sezonie zostanie zakończony. Szkoda, choć może to dobry ruch.
Serial „Łasuch” był jednym z pierwszym na platformie, od kiedy Netflix dokonał zmian i obrał kurs na jakość zamiast ilość. Wcześniej na platformie było całe mnóstwo seriali, z których spora część była tak beznadziejna, że widzowie odpuszczali po pierwszych odcinkach.
Na szczęście Netflix się opamiętał i zaczął stawiać na ciekawsze historie, które wraz z pozytywnym odbiorem otrzymywały kolejne sezony. Jednym z nich jest hitowy „Łasuch”, którego trzeci sezon będzie ostatnim. Z jednej strony widzowie czują smutek z tego powodu, natomiast warto wspomnieć, że mało jest produkcji, które trzymają równy poziom przez wiele sezonów.
Zwykle wygląda to tak, że pierwsze dwa – trzy sezony cieszą się dobrym odbiorem, a każdy kolejny leci w dół z ocenami – widzowie sami czują, że kontynuacja jest robiona na siłę i służy jedynie wyciśnięciu danej produkcji jak cytryny.
Prace nad trzecim sezonem tej produkcji już trwają, a zdjęcia kręcone są w Nowej Zelandii. Serial „Łasuch” może pochwalić się oceną 7,8/10 na IMDb, a także 7,3/10 na portalu Filmweb. Jak widać, za granicą produkcja jest oceniania nieco lepiej niż u nas, natomiast wnioskując po komentarzach, w Polsce również ma wielu fanów.
Fabuła
Nadchodzi nowa, śmiertelnie niebezpieczna fala Przypadłości, a Gus (Christian Convery) wraz z grupą innych hybryd trafiają do niewoli Generała Abbota (Neil Sandilands) oraz jego Ostatnich Ludzi. Pragnąc umocnić swoją władzę poprzez odkrycie lekarstwa, Abbot wykorzystuje dzieci do eksperymentów prowadzonych przez trzymanego w niewoli doktora Adityę Singha (Adeel Akhtar), który pragnie jak najszybciej stworzyć lek, by uratować swoją zainfekowaną żonę Rani (Aliza Vellani).
Chcąc chronić przyjaciół, Gus zgadza się pomóc doktorowi oraz wyrusza w mroczną podróż, której celem jest odkrycie jego pochodzenia oraz roli jego matki Birdie (Amy Seimetz) w wydarzeniach prowadzących do Wielkiej Zapaści. Poza murami Ostoi Tommy Jepperd (Nonso Anozie) i Aimee Eden (Dania Ramirez) łączą siły, by uwolnić hybrydy, lecz dochodzi między nimi do spięć, gdy na jaw wychodzi tajemnica Jepparda.
Ujawnienie sekretów z przeszłości stawia szansę na odkupienie pod znakiem zapytania, a Gus i jego nowo poznana rodzina stają na kursie kolizyjnym z Generałem Abbotem oraz złymi siłami, które chcą ich zniszczyć raz na zawsze.
To jedna z hitowych produkcji, na którą czeka wielu odbiorców. Jeśli jednak wolisz wybrać coś innego, to sprawdź co oglądać w Netflix, a także ile kosztuje subskrypcja i czy warto ją wykupić.
Źródło: Deadline
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.