W świecie kinematografii, anulowanie filmu jest prawdziwym koszmarem. Powody mogą być różne i często pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie. Oto 5 filmów, które nigdy nie ujrzały światła dziennego, a ich produkcja kosztowała miliony dolarów.
Na ekranach kin oraz platformach streamingowych widzimy głównie filmy, które odniosły sukces. Mniej znany jest natomiast ciemniejszy bok branży filmowej, pełen projektów, które nigdy nie doczekały się premiery.
- Internet pokochał zwiastun tego serialu! Zapowiada się kolejny hit na Netflixie?
- To najlepszy serial na Netflix. Czy coś może mu zagrozić?
Anulowane filmy, które kosztowały miliony
Każda branża wiąże się z pewnym ryzykiem, a filmowa nie jest wyjątkiem. Anulowanie filmu to najczarniejszy scenariusz dla każdego producenta. Czasami film okazuje się klapą, nie przynosząc oczekiwanych zysków, ale przynajmniej doczeka się premiery.
W przypadku anulowanych produkcji sytuacja jest inna. Choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, taka decyzja niesie za sobą wiele skutków ubocznych. Najbardziej dotkliwe to nadszarpnięcie relacji między studiami, reżyserami, scenarzystami, a aktorami.
Oto 5 filmów, których anulowanie kosztowało producentów miliony dolarów.
5. Temptation
„Temptation”, z Zoe Saldaną i Adamem Pascalem w rolach głównych, wyreżyserowany przez Marka Tarlova znanego z „Simply Irresistible”, był filmem inspirowanym broadwayowskim spektaklem, który pochłonął budżet w wysokości 12 milionów dolarów.
Film miał swoją premierę podczas New York Musical Festival w 2004 roku, ale nie zyskał szerszego uznania. Powodem były negatywne recenzje, które jednoznacznie wskazywały, że film nie był gotowy do pokazania szerszej publiczności.
Choć Tarlov miał nadzieję na poprawienie swojego dzieła, zmarł w 2021 roku, co ostatecznie doprowadziło do anulowania produkcji.
4. Spring Break ’83
„Spring Break ’83”, film z gwiazdorską obsadą – Joe Pantoliano, John Goodman, Erik Estrada, i Morgan Fairchild, miał olbrzymi budżet wynoszący 18 milionów dolarów. Pierwsze recenzje były pełne optymizmu, sugerując nawet, że film może stać się komediowym hitem roku.
Jednakże, pomimo zakończenia produkcji w 2007 roku, okazało się, że ani obsada, ani ekipa nie otrzymały wynagrodzenia za swoją pracę. W sieci zaczęły krążyć pirackie kopie filmu, a problemy prawne uniemożliwiły oficjalną premierę.
Właśnie z tych powodów, „Spring Break ’83” dołączył do listy filmów, które nigdy nie ujrzały światła dziennego.
3. The Day The Clown Died
„The Day The Clown Died” to dramat z 1972 roku, którego scenariusz napisał, wyreżyserował i w którym zagrał Jerry Lewis.
Opowieść skupiała się na niemieckim klaunie, który za drwiny z Adolfa Hitlera trafia do obozu koncentracyjnego. Finansowanie tego filmu było nie lada wyzwaniem, a sam Lewis dołożył do produkcji z własnej kieszeni 2 miliony dolarów.
Kontrowersyjna tematyka filmu wywołała wiele negatywnych reakcji, w wyniku których Lewis zdecydował się nie wydawać swojego filmu. Ostatecznie, nieukończoną wersję przekazał do Biblioteki Kongresu w celu jej zachowania.
2. Black Water Transit
Film „Black Water Transit” opowiadał historię Jacka Vermilliona (Laurence Fishburne), który staje na czele łańcucha dostaw. Pod presją władz, niechętnie pomaga w schwytaniu przemytnika, Earla Pike’a (Karl Urban).
Oznaczony jako thriller kryminalny w stylu „Die Hard”, film koncentrował się na nielegalnych transakcjach zbrojeniowych i przemytniczych w międzynarodowym transporcie morskim.
Produkcja „Black Water Transit”, pochłonęła 23 miliony dolarów, a mimo to nie doczekała się premiery w 2009 roku. Powodem były spory sądowe o prawa do filmu.
1. Empires Of The Deep
Myślisz, że 23 miliony dolarów to spory wydatek na nieudany film? Produkcja „Empires Of The Deep”, z Olgą Kurylenko w roli głównej i reżyserią Michaela Frencha, Jonathana Lawrence’a oraz Scotta Millera, kosztowała aż 130 milionów dolarów i miała trafić na ekrany kin w 2011 roku.
Produkcja filmu nie była jednak łatwa. Wielokrotne zmiany reżyserów przysporzyły produkcji wiele problemów, wymuszając modyfikacje scenariusza i powtarzanie ujęć.
Niestety, z powodu braku środków finansowych i odpowiedniej możliwości na premierę kinową, film ostatecznie nie doczekał się wydania, mimo że technicznie był gotowy do pokazania publiczności. Tak więc „Empires Of The Deep” pozostał niewypałem, mimo pochłonięcia ogromnej sumy pieniędzy.
Warto się śpieszyć. Fenomenalny dramat z nominacją do Oscara znika z Netflixa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Taka klapa, że o niczym nie słyszałam xD
A bo o anulowanych mało się mówi, ale i tak fajna ciekawostka. 😀