Jak się okazuje z przeprowadzonych badań, widzowie platform streamingowych lubią mieć możliwość wyboru pomiędzy pakietem z reklamami lub bez. Dodatkowo chętniej wybierają pomiędzy poszczególnymi pakietami na przemian, aby zbalansować wydatki.
Osobiście, nie jestem wielkim fanem reklam. Niemniej jednak najświeższe badania pokazują, że trend na rynku usług streamingowych ewoluuje w ciekawym kierunku.
- Wszyscy narzekają, a Netflix rośnie. Znalazł drogę do sukcesu?
- Polacy oszaleli na punkcie tych filmów! Zobacz, co oglądamy na Netflixie
Zmienne nastroje widzów wobec reklam
Decyzje gigantów takich jak Netflix i Disney+, które postanowiły wprowadzić reklamy, sugerują fundamentalną zmianę na rynku usług streamingowych. Pomimo tego, najnowsze badania pokazują, że widzowie nie chcą rezygnować z reklam, ponieważ wolą oszczędzić.
Raport z badania „Telewizyjna reklama: Fakty kontra Fikcja„, przeprowadzone na grupie ponad 3000 widzów, ujawnił, że aż 59% z nich chętnie zgodziłoby się na oglądanie reklam, jeśli pozwoliłoby to na oszczędność od 4 do 5 dolarów miesięcznie. Ta tendencja jest zgodna z wynikami wcześniejszych badań przeprowadzonych przez Hub.
„Nieustannie, 3 na 5 konsumentów deklaruje, że wybiera oglądanie reklam, jeśli pozwoli to zaoszczędzić od 4 do 5 dolarów miesięcznie” – podsumowano w raporcie.
Takie dane wskazują, że streaming z reklamami nadal ma wiele do zaoferowania, pomimo decyzji Netflix i Disney+ o wprowadzeniu droższych pakietów bez reklam pod koniec 2022 roku.
Inne platformy, takie jak Max i Apple TV+, rozważają wprowadzenie podobnych, wielopoziomowych ofert, aby przyciągnąć nowych subskrybentów.
Sam Netflix, w jednym z krajów, usunęło najtańszy pakiet bez reklam, zmuszając ludzi do płacenia więcej lub wyboru opcji z reklamami.
Wydaje się, że pieniądze generowane przez reklamy są bardzo korzystne dla platform. Miejmy nadzieję, że ten trend nie przedostanie się do droższych pakietów.
Kolejne wnioski z badań zaskakują
Z badań wynika, że widzowie cenią sobie przede wszystkim możliwość wyboru. Aż 40% z nich preferuje usługi z różnymi pakietami, zarówno z reklamami, jak i bez nich. Tylko 22% deklaruje się za opcją z „ograniczonymi reklamami”.
Z tych, którzy mają możliwość zmiany pakietu usług, aż 1 na 4 zadeklarował chęć skorzystania z takiej opcji.
Motywacja za takimi decyzjami wynika przede wszystkim z oszczędności, które umożliwiają balansowanie pomiędzy tańszą a droższą ofertą. Z danych wynika, że reklamy wcale nie są uznawane za negatywne, jeśli widz ma możliwość oszczędności.
Ciekawe jest także, że widzowie wydają się być zadowoleni z reklam na najpopularniejszych platformach streamingowych, które wprowadziły usługi finansowane przez reklamy.
Właśnie 33% subskrybentów Disney+ stwierdziło, że reklamy na tej platformie są znacznie lepsze niż na innych. Podobne zdanie wyraziło 32% widzów HBO Max i 27% użytkowników Netflixa.
Jeżeli porównać to z podejściem do reklam w tradycyjnej telewizji, to tylko 4-16% osób uznało, że doświadczenie z reklamami było tam lepsze.
Kolejne badanie przeprowadzone przez Hub pokazuje, że zaangażowanie widzów maleje, jeśli częstotliwość reklam przekracza 11 na 0,5 godziny programu lub jeśli długość reklamy przekracza 90 sekund.
Wniosek jest prosty – ilość reklam musi być zbalansowana pomiędzy długością i ilością.
A co Ty myślisz na ten temat? Daj nam znać w komentarzach!
Alarm dla subskrybentów HBO Max! Aż 50 pozycji zostanie usunięte do końca sierpnia
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.