Ostatnie dwa tygodnie Netflixa króluje film „Hidden Strike” (SNAFU). Jego wyniki oglądalności sugerują ogromny sukces. Jednak czy takie liczby oznaczają jednoznaczne uznanie od publiczności? Zaskakująco, recenzje widzów prezentują się mniej entuzjastycznie.
Każdy film czy serial marzy o wysokich wynikach oglądalności. Jednak czy zawsze oznacza to sukces? Nawet takie gwiazdy jak Jackie Chan i John Cena nie zawsze gwarantują pozytywne opinie.
- Jackie Chan i John Cena na jednym ekranie! Świeży film akcji już na Netflix
- Filmy, których nie możesz przegapić na Netflixie! Czas zaplanować kolejny seans
Wyniki wyświetleń tego filmu wyglądają bardzo dobrze
Pierwszy tydzień od premiery i „Hidden Strike” (SNAFU) zdobywa szczyty rankingu na Netflixie z imponującą liczbą 22 milionów wyświetleń, bijąc „Miraculum: Biedronka i Czarny Kot” o prawie 10 milionów.
W drugim tygodniu dominacja nie słabnie. Kolejne 23,6 miliona wyświetleń, tym razem zostawiając za sobą „Szczęście dla początkujących” o solidne 10,5 miliona.
Mimo oszałamiających wyników oglądalności, opinie użytkowników nie odzwierciedlają tego sukcesu. W Polsce na przeszło 1600 recenzji film zdobył jedynie 5,1 gwiazdki. Globalnie sytuacja wygląda nieco lepiej, ale 5,3 gwiazdki przy ponad 5300 ocenach nadal budzi niepokój.
Jak widać niestety, ale wyświetlenia nie przekładają się na pozytywne recenzje, co może oznaczać porażkę dla całej produkcji.
Zarys fabuły dla chętnych
Film „Hidden Strike” (SNAFU) przenosi nas w serce burzliwych wydarzeń w Iraku. W centrum akcji jest atak na rafinerię ropy naftowej, przeprowadzony przez grupę międzynarodowych rebeliantów.
W wyniku tych dramatycznych wydarzeń, 500 cywilów musi zostać ewakuowanych do bezpiecznej, zielonej strefy. Komandor Luo (wcielający się w postać Jackie Chan), przywódca elitarnego oddziału, otrzymuje zadanie przewodzenia tej misji.
Wyzwanie? Przejazd autobusem wzdłuż jednej z najbardziej niebezpiecznych dróg świata.
Z początku jednak były komandos niechętnie przystępuje do zadania, zmienia jednak zdanie, po tym, jak dowiaduje się o koszcie przywrócenia wody do wioski, w której mieszka.
Podczas trudnej podróży ekipa Luo napotyka na drużynę najemników, pod dowództwem amerykańskiego weterana, Chrisa Van Horne’a (grany przez Johna Cenę).
Chociaż początkowo Luo i Chris stoją po przeciwnych stronach barykady, losy postawią ich w obliczu wspólnego wroga.
Kluczowym punktem fabuły jest moment, gdy Luo i Chris odkrywają prawdziwe motywy ataku na rafinerię.
Koniecznie daj znać w komentarzu, czy obejrzałeś film i jak Ci się spodobał.
Źródło: 1, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wasze bezpodstawne oceny są niesprawiedliwe bo z góry odpychają chętnego przed obejrzeniem filmu akcji który jest w sumie bardzo dobrze oglądalny i nie nudzi , powiedziałbym że jest lepszy od ostatniego FastX a że scenariusz w sumie banalny i humor typowy ala Jackie Chan .Efekciarski akcyjniak i chętnie obejrze go jeszcze nie raz na moim 83 calowym oledzie 🙂
Co to za gniot ten michal
Przepraszam, jesli tak to odebrał/aś, ale chodzi po prostu o to, ze ogladalnosc jest spora i czesto oznacza to nie wiadomo jaki hit, tymczasem uzasadnilem w artykule, ze jednak mimo ogladalnosci opinie sa jednoznaczne.
Jeden z większych gniotów jakie obejrzałem w ostatnim czasie. Prawdę powiedziawszy nie dałbym mu nawet oceny 4/10. Raczej takie 2.8/10.
Film nie ma być dobry tylko ma wygenerować zyski,reszta się nie liczy
„Każdy film czy serial marzy o wysokich wynikach oglądalności.” – Taa… A każdy artykuł marzy o tym, by nie pisał go Michał Zacharski.
Bardzo mozliwe, tego nie wiem ;p
Może kino najwyższych lotów to nie jest ale mi się dobrze oglądało.
6/10 bo lubię Cenę.
Wysoka oglądalność, bo wszyscy włączają a po 15 min mają dość. Straszny gniot
Narzekanie jakby chodziło o dokument . To tylko film- rozrywka. Nie podoba nie ogląda .
Ten film to strata czasu!!!
Nie marnujcie go – serio są setki lepszych.
Godziny oglądania to nie to samo co godziny kochania
Dzięki za komentarz! Mam nadzieję, że kogoś to przekona do tego, aby nie oglądał.
Niestety miałem nieprzyjemność oglądania tego czegoś, szkoda czasu
Aj szkoda 🙁 jednak opinie faktycznie mają rację…