Twórca filmu Simon Barry przychodzi z bardzo dobrymi wiadomościami. Okazuje się, że bardzo udany film „Warrior Nun” powróci w formie trylogii filmowej. Dodatkowo sam twórca zdradził jeszcze jeden ważny szczegół na temat samej produkcji.
Grudniowa wiadomość od Netflixa w sprawie anulowania seriali takich jak „Pierwsze zabójstwo” i „Przeznaczenie: Saga Winx” okazały się tragiczną wieścią dla fanów obu produkcji. Nadszedł czas na coś bardziej pozytywnego.
- Film, który podbił serca widzów Netflixa, wraca z kontynuacją! Czas nadrobić zaległości
- Nie masz co oglądać? Sprawdź filmy z Netflixa, które opanowały Polskie ekrany
Tego nikt się nie spodziewał
Nie da się ukryć, że takie wiadomości pojawiają się rzadko. „Warrior Nun„, oparty na komiksach Bena Dunna, zyskał ogromną popularność dzięki swojej fabule.
Śledziliśmy losy Avy Silvy (w tej roli Alba Baptista), która pewnej nocy budzi się w kostnicy, odkrywając, że posiada nadprzyrodzone moce. Jej misją staje się ratowanie świata przed demonami, a w tej walce wspierają ją wojownicze zakonnice.
Sukces serialu był ogromny. Przez trzy tygodnie utrzymywał się w pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych produkcji na Netflixie. Mimo to Simon Barry w zeszłym roku zasmucił fanów, informując, że nie planuje kolejnego sezonu.
Jednak teraz, dzięki aktywnej kampanii w mediach społecznościowych, Barry zaskakuje nas informacją o powrocie „Warrior Nun” w postaci trzech filmów fabularnych.
Serial zdobył uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Polacy przyznali mu 6,3 gwiazdki, zaś międzynarodowa publiczność oceniła go na 7 gwiazdek.
Inny portal przyznał mu imponujące 97% pozytywnych opinii.
Ciepłe słowa od twórcy
Simon Barry, twórca „Warrior Nun„, nie tylko zaskoczył nas informacją o trylogii filmowej. W swoich publikacjach w mediach społecznościowych wyraził głęboką wdzięczność wobec oddanych fanów i nie krył radości z nadchodzących projektów.
Chociaż strajki uniemożliwiły mu podzielenie się większą ilością szczegółów, przeciekały informacje, że główni producenci planują stworzenie całego uniwersum „Warrior Nun”.
To ambitne przedsięwzięcie miałoby objąć zarówno filmy, jak i seriale, skupiające się na dobrze nam znanych postaciach.
Nie da się ukryć, że takie wieści są bardzo pozotywne. Daj znać w komentarzu, czy czekasz na kontynuację!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.