W świecie polskich seriali Netflix znowu mamy hit! „Morderczynie” – historia pełna napięcia o zaginięciu ojca i ambitnej policjantce, która staje przed wyzwaniem rozwikłania tej zagadki. Ten kryminalny thriller, bijący rekordy popularności w Polsce, zapowiada się jako idealny wybór na weekendowy maraton filmowy.
Polacy zdecydowanie mają swój gust i szybko wybierają nowe seriale do oglądania. Tym razem na podium trafiły „Morderczynie”, które skrywają niezwykłą historię.
- Wyjątkowe oferty świąteczne w CANAL+! Każdy znajdzie coś dla siebie
- Nominacja do Oscara i świetne oceny widzów – wyśmienity dramat inspirowany prawdziwą historią wrócił na Netflixa!
Netflix w Polsce z nowym liderem
Nie minęło wiele czasu, kiedy to „Zupełnie Normalna Rodzina” musiała ustąpić miejsca nowemu fenomenowi – „Morderczyniom„. Serial stworzono, jako adaptacja literacka i zaskarbił sobie uwagę widzów na początku weekendu, stając się nowym ulubieńcem polskiej publiczności na Netflixie.
Przygotuj się na 6 odcinków pełnych napięcia, każdy trwający średnio 40 minut. „Morderczynie” oferują idealną dawkę emocji i intrygi na weekendowy maraton filmowy. Za reżyserię serialu odpowiada Kristoffer Rus, znany z innych polskich produkcji na Netflixie, takich jak „Pod Wiatr” i „Za duży na bajki”.
Obsada serialu prezentuje się równie imponująco. W roli głównej zobaczymy Maję Pankiewicz, obok której występują takie nazwiska jak Izabela Kuna (znana z takich filmów jak „Znachor”, „Teściowie” i „Pitbull. Ostatni pies”), Eliza Rycembel (zagrała w „Bożym Ciele”), Magdalena Popławska oraz Roma Gąsiorowska.
O czym opowiadają Morderczynie? Streszczenie fabuły
Serial „Morderczynie” zabiera nas w podróż pełną zagadek i tajemnic, skupiając się na skomplikowanych śledztwach. Główna bohaterka, Karolina, to postać pełna ambicji i determinacji. Jej największym marzeniem jest podążanie śladami swojego ojca, Grzegorza Kellera – prawdziwej legendy w świecie policji.
Karolina, mimo braku bliskiej relacji z ojcem, pragnie odkryć prawdę o jego zaginięciu. Równocześnie musi zmierzyć się z trudnymi relacjami rodzinnymi, zwłaszcza z siostrą Ewą, która jest jej zupełnym przeciwieństwem.
Kobieta jest chłodna i bardzo zdystansowana, patrząc na to co się dzieje chce chronić przede wszystkim ich matkę.
Śledztwo Karoliny bierze niespodziewany obrót, gdy wraz z partnerką z policji natrafiają na ciało zamordowanego mężczyzny.
Ten zwrot akcji daje jej szansę dołączenia do ekipy kryminalnej pod wodzą Michała, co jest dla niej krokiem w kierunku spełnienia zawodowych aspiracji.
A co Ty sądzisz o „Morderczyniach”? Czy to serial, który planujesz obejrzeć? Podziel się swoją opinią w komentarzu lub zaproponuj inny tytuł, który według Ciebie warto zobaczyć w ten weekend!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Bardzo dobry serial.Eliza Rycembel wreszcie wygląda pięknie nie poznałam jej.Tak trzymać.
Jeśli coś jest na szczycie Netflix, to jest duża szansa, że jest bardzo średnie. Moim zdaniem najsłabsza platforma.
Nie prawda co za gość
Serial obejrzałam w jeden wieczór, bo jest tak wciągający, że nie mogłam przerwać. Uwielbiam Izę Kune.
Kolejna powtórka na Netflix. Widziałem to na Viaplay 2 miesiące temu. Serial bardzo fajny ale na Viaplay
Było wcześniej na innym streamie…Netflix jak zwykle w tyle
Ten serial to nieporozumienie
Dlaczego? Chętnie się dowiem 🙂
Po 30 minutach oglądania znudził mnie ten serial.
Może nie jest w Twoim guście, ja z doświadczenia wiem, że warto w przypadku serialu obejrzeć chociaż z 2 odcinki. Miałem ze Squid Game (sezonem 1) tak, że obejrzalem właśnie 3/4 odcinka, wróciłem po czasie i mnie wciągnęło na maxa. 😀