Na Amazon Prime Video pojawił się klasyk kina Sci-Fi w reżyserii Rolanda Emmericha. Produkcja nie cieszy się ogromną popularnością, niemniej przez wielu widzów jest oceniana pozytywnie.
Fani klasycznego kina Sci-Fi mogą ucieszyć się z tej wiadomości. Okazuje się, że Amazon Prime Video zaktualizował swoją bibliotekę dodając kilka pozycji. Wśród nich znalazło się miejsce dla filmu z lat 90., który nie zyskał imponującej popularności, jednak chwali się bardzo solidnymi ocenami odbiorców.
Informacje, które podałem raczej nie wystarczą, aby odgadnąć nazwę tego filmu. Pomocny może okazać się tytuł tej wiadomości, bowiem w niej zawarta jest dość istotna wskazówka. Dodam jeszcze, że w jednej z głównych ról wystąpił Kurt Russel, a reżyserem jest Roland Emmerich. Czy wiecie już, jaki obraz mam na myśli?
Gwiezdne wrota (1994) na Prime Video
Otóż na Prime Video, w ramach MGM, pojawił się film pt. Gwiezdne wrota, którego premiera odbyła się w 1994 roku. Produkcja Rolanda Emmericha nie podbiła serc krytyków, niemniej widzowie w dużej mierze uważają inaczej.
Zacznijmy od IMDb, gdzie film uzyskał 202 tysiące ocen, z których wyłoniła się średnia w wysokości 7.0 na 10. Jak widać, obraz nie jest szalenie popularny. Mimo wszystko nota pozwala sądzić, że dzieło z 1994 roku jest warte naszej uwagi.
Czas zerknąć na oceny krytyków. Te nie są najlepsze, co może potwierdzać średnia ocen serwisu Rotten Tomatoes. Według wziętych pod uwagę recenzji, film zasłużył na 53%. Inaczej sprawa wygląda od strony użytkowników, którzy przyznali 73%.
Niemal identyczna sytuacja panuje na Metacritic. Średnia krytyków wynosi tu 42 na 100, zaś widzów 7.7 na 10.
Zarys fabuły i obsada filmu
Historia dzieła Rolanda Emmericha opowiada o międzygwiezdnych wrotach, które prowadzą na planetę rządzoną przez Ra. Świat po drugiej stronie przypomina starożytny Egipt. Jedynym sposobem ucieczki jest obalenie despotycznego władcy (via Rotten Tomatoes).
Podczas seansu możemy zobaczyć takie osobistości jak Kurt Russell, Viveca Lindfors, James Spader, Jaye Davidson, Alexis Cruz oraz Mili Avital.
Dajcie znać, czy mieliście kiedykolwiek do czynienia z omawianą produkcja. Czy podzielacie zdanie widzów, którzy ocenili film pozytywnie?
Źródła: Upflix, IMDb, Rotten Tomatoes, Metacritic, Prime Video
Ta propozycja Netflix przypadnie Ci do gustu i pokaże potencjał twojego telewizora!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sprawdziłem dostępność i niestety ale gwiezdne wrota są dostępne tylko za dodatkową subskrypcja, nie są dostępne na podstawowej wersji prime’a prośba o weryfikację
Tak, Gwiezdne Wrota są dostępne w ramach MGM. Tekst został już wcześniej uzupełniony o tę informację dzięki jednemu z poprzednich komentarzy 🙂
Trochę kiszka filma stary jak świat dali by serial stargate Atlantis albo coś podobnego. A tak to trochę traci myszka.
Kiedyś to był naprawdę hit.Nikt nie patrzył na recenzję jak dziś.Poprostu oglądaliśmy ponieważ wówczas nie wychodziło tyle produkcji filmowych co dziś.Z chęcią Sobie dzisiaj pooglądam.
Lepiej 10 sezonów serialu by udostępnili
Film spoko, polecam
Jaki sens jest kupować Amazon,jak jeśli choć chce się obejrzeć tomsiw okazuje że trzeba płacić dodatkowo i to słono….
Film jest dostępny w prime ale w dodatkowej subskrypcji MGM 16,99/miesiąc
Jak najbardziej. Faktycznie warto o tym wspomnieć. Tekst uzupełniłem. Dzięki za uwagę!
Streścić fabule to potrafią dzieci w podstawówce, a tu nawet to jest skopiowane bo się autorowi nie chciało obejrzeć i napisać coś od siebie. Żałosna jakość artykułu.
Bo to nawet nie artykuł, a news 😛 Na przyszłość polecam spojrzeć, do jakiej kategorii należy tekst. Opis nie jest skopiowany, proszę zajrzeć do źródła i sobie porównać 😉 Ponadto nie wiem jaki jest sens umieszczania bardziej szczegółowego opisu w prostym tekście informacyjnym. Kto chce, to obejrzy, bez większych spoilerów umieszczanych tutaj.
No to czuję się stary. Bardzo.
To film mojej młodości.
Kultowy bo dodatkowo był postawą serialu o tym samym tytule który miał 3 czy 4 spinfofy a główny z 10 sezonów. I do tego dwa filmy.
Trochę zabrakło o tym w artykule.
Dzięki za komentarz! Na przyszłość będę starał się zawierać tego typu informacje w tekstach 🙂