Na ten serial czekały miliony widzów na całym świecie. Do dzisiaj, hitowa produkcja dostępna jest już na HBO Max. Jak podoba Ci się kontynuacja tego dzieła?
HBO Max ma sporą bibliotekę filmów i seriali, ale serwis się nie zatrzymuje i regularnie aktualizuje ofertę dla swoich widzów. Jeśli jesteś abonentem tej platformy, to pewnie słyszałeś o jednym z najlepszych seriali ostatnich lat, które tam się pojawiły. Mowa o „Tokyo Vice”, który właśnie zadebiutował z drugim sezonem.
- Niespodziewany serial kryminalny numerem 1 na Netflix!
- Sezon 2. niesamowitego thrillera od Netflixa przesunięty! Kiedy premiera?
Na tę chwilę dostępne są tylko dwa odcinki, ale do cyklicznych premier co tydzień, HBO zdążyło nas już przyzwyczaić. Na świecie są zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy takiego rozwiązania, ale trudno nie zgodzić się z tym, że cykliczne dodawanie odcinków buduje napięcie i chęć oczekiwania na „kolejny tydzień”.
Pierwszy sezon „Tokyo Vice” został oceniony przez Polaków na Filmweb na 7,5/10, choć w moim odczuciu produkcja zasługuje na lepszą ocenę. Niezależnie od tego jak twierdzą użytkownicy tego serwisu, osobiście polecam ten serial, a na drugi sezon czekałem z ogromnym zaciekawieniem.
Serial „Tokyo Vice” to kryminalny dramat luźno oparty na książce reportera Jake’a Adelsteina o tym samym tytule. Akcja serialu rozgrywa się w Tokio w latach 90., w okresie tzw. straconej dekady, kiedy Japonia pogrążała się w kryzysie gospodarczym.
Głównym bohaterem serialu jest Jake Adelstein (Ansel Elgort), młody amerykański dziennikarz, który przyjeżdża do Tokio, aby rozpocząć pracę w dzienniku Yomiuri Shimbun. Adelstein jest zdeterminowany, aby dowiedzieć się wszystkiego o japońskim półświatku, w tym o Yakuzie, japońskiej mafii.
Wkrótce Adelstein zaprzyjaźnia się z policjantem Hiroto Katagirim (Ken Watanabe), który jest częścią specjalnej jednostki policji zajmującej się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej. Dzięki Katagiriemu Adelstein zyskuje dostęp do świata Yakuzy i zaczyna ujawniać jego mroczne sekrety.
Źródło: HBO Max
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie, nie oglądam. A dlaczego, spytacie.
Bo aplikacja na telefon HBO MAX nie działa od 2 miesięcy i jak do końca lutego tego nie naprawią, to blokuję podpiętą tam kartę.
Jaki masz problem z HBO Max na telefonie? I jaki to jest telefon. Sprawdziłem na Samsung Galaxy S20+ (a więc dość wiekowym sprzęcie) i u mnie wszystko działa, choć przez chwilę trochę świrował z połączeniem z Internetem.
Warto w ustawieniach- aplikacjach wyczyścić pamięć podręczną. Często pomaga jeżeli jakaś apka zwiesza się na starcie.