Disney+ szykuje sporo ciekawych nowości na maj. Już w pierwszym dniu tego miesiąca zadebiutuje nowy, świetnie zapowiadający się serial!
Oferta Disney+ jest bogata w filmy i seriale. W Polsce, Disney+ cieszy się ogromną popularnością, w dużej mierze za sprawą praw do tak wielkich marek jak Marvel, Star Wars czy też Hulu i STARS. Dwa ostatnie wydawnictwa zapewniają sporo ciekawych programów, często przeznaczonych dla starszych widzów (w przeciwieństwie do oryginalnego katalogu Disneya, a także Star Wars i Marvel).
Nic dziwnego, że tę wiosnę Disney+ zamierza zacząć z przytupem. Już 1 maja na Disney+ zadebiutuje „Shardlake”, czyli serial, który osadzony jest w realiach 16-wiecznej Anglii. W roli głównej zobaczymy Seana Beana, którego możemy kojarzyć z tak legendarnych ról jak choćby Boromir z Władcy Pierścieni czy Ned Stark z Gry o Tron. W obydwu wymienionych produkcjach jego losu nie potoczyły się zbyt optymistycznie, więc być może tym razem będzie nieco lepiej.
Sam zwiastun zapowiada świetne zdjęcia, kostiumy, a także mroczny klimat, który towarzyszył ówczesnej Anglii. „Shardlake” z pewnością będzie ciekawą premierą, która zgromadzi mnóstwo widzów, choć sam zwiastun w serwisie YouTube nie bije rekordów popularności.
Osadzony w Anglii XVI wieku, w okresie rozwiązywania klasztorów, Shardlake to czteroczęściowy dramat oparty na pierwszej powieści z cieszącego się międzynarodową popularnością cyklu Tudorowskich kryminałów autorstwa C.J. Sansoma. Mroczna opowieść detektywistyczna opowiada historię prawnika Matthew Shardlake’a (Arthur Hughes) i Jacka Baracka (Anthony Boyle), którzy starają się odkryć prawdę stojącą za makabrycznym morderstwem.
Dwóch mężczyzn zostaje wysłanych na misję przez potężnego Henryka VIII – Thomasa Cromwella (Sean Bean). W trakcie wyścigu o rozwiązanie tajemnicy, Shardlake i Barack spotykają się z wrogością, podejrzliwością i paranoją ze strony mnichów, którzy boją się o swoją przyszłość i najwyraźniej nie cofną się przed niczym, aby zachować swój zakon.
Źródło: Disney+
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
I tak na bank zginie…