Amazon i Apple, dwaj giganci technologiczni, zacieśniają współpracę w obszarze streamingu, co pozwoli użytkownikom Amazon Prime Video na jeszcze większy wybór treści.
W drugiej połowie października użytkownicy Prime Video w Stanach Zjednoczonych będą mogli subskrybować Apple TV+ jako dodatek za 9,99 USD miesięcznie, co odpowiada cenie bezpośredniej subskrypcji przez aplikację Apple. Najprawdopodobniej podobna usługa pojawi się wkrótce również na całym świecie w tym w Polsce.
Korzystne partnerstwo
Dzięki tej współpracy Prime Video wzbogaci się o produkcje Apple, takie jak „Ted Lasso” czy „The Morning Show”, a także filmy z gwiazdorską obsadą, np. „Wolfs” z Bradem Pittem. Dla Apple oznacza to dostęp do szerokiej bazy odbiorców Prime Video, które gromadzi ponad 200 milionów użytkowników miesięcznie na całym świecie.
Nowa oferta jest częścią strategii Amazona, który chce skonsolidować różne usługi streamingowe w jednym miejscu, ułatwiając użytkownikom zarządzanie subskrypcjami i płatnościami w jednej aplikacji.
Apple, podobnie jak inne platformy streamingowe, zyska na dostępie do tej infrastruktury, co pozwoli mu zwiększyć zasięg swoich treści bez potrzeby tworzenia osobnych kont.
Wspólna walka o prym z Netflixem
Współpraca między Amazonem i Apple wzmacnia ich pozycje na konkurencyjnym rynku streamingu, który jest obecnie zdominowany przez Netflix.
Choć Prime Video wciąż pozostaje za liderem pod względem zaangażowania widzów, wydaje się, że nowe rozwiązania, takie jak integracja Apple TV+, mogą przyczynić się do wzrostu jego popularności.
Zacieśnienie relacji między tymi gigantami świadczy o tym, że współpraca w sektorze technologicznym, nawet między konkurentami, jest kluczowa dla zdobycia przewagi na rynku. Dla konsumentów to przede wszystkim większa wygoda i bogatsza oferta treści dostępna w jednym miejscu.
W mojej opinii zdecydowanie wygodna opcja dla użytkowników korzystających z kilku platform streamingowych, którzy woleliby, aby ich ulubiona rozrywka mieściła się w ramach pojedynczej aplikacji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz