Trzeci sezon „Prawnika z Lincolna” szturmem podbił Netflix w Polsce, stając się najchętniej oglądanym serialem. Dlaczego warto poświęcić mu uwagę?
„Prawnik z Lincolna” powrócił z trzecim sezonem i od razu zdobył pierwsze miejsce na liście najpopularniejszych seriali Netflixa. W Polsce również nie pozostaje niezauważony, przyciągając szeroką publiczność. Serial, oparty na książkach Michaela Connelly’ego, zyskał popularność dzięki wciągającej fabule, świetnym recenzjom oraz dynamicznej akcji.
Dlaczego warto obejrzeć „Prawnika z Lincolna”?
Jednym z niewątpliwych atutów nowego sezonu jest jego świetny odbiór przez krytyków. Perfekcyjna ocena 100% na Rotten Tomatoes potwierdza, że trzeci sezon dorównuje, a nawet przewyższa poprzednie odsłony.
Akcja serialu skupia się na skomplikowanej sprawie morderstwa oraz osobistych dylematach głównego bohatera, Mickeya Hallera. Widzowie mogą liczyć na wiele zwrotów akcji, emocjonujące relacje między postaciami oraz dalszy rozwój wątków miłosnych, takich jak dynamiczna relacja Hallera z Andreą Freeman. Wszystko to sprawia, że serial trzyma w napięciu od pierwszego do ostatniego odcinka.
Mickey Haller (Manuel Garcia-Rulfo), obrazoburczy idealista, prowadzi kancelarię prawniczą z tylnego siedzenia swojego lincolna, zajmując się sprawami dużego i małego kalibru w Los Angeles. Drugi sezon serialu na podstawie bestsellerowych powieści Michaela Connelly’ego o „Prawniku z lincolna” jest adaptacją czwartej książki z serii, zatytułowanej „Piąty świadek”.
„Prawnik z Lincolna” to doskonale zrealizowany serial prawniczy, który nie potrzebuje wielkich efektów specjalnych, by zdobyć serca widzów. Zaskakujące zwroty akcji i doskonałe recenzje to tylko niektóre z powodów, dla których warto go obejrzeć.
Jeśli jesteś aktywnym subskrybentem Netflixa, a nie wiesz, co oglądać, to w mojej opinii zdecydowanie warto dać szansę obecnemu numerowi jeden wśród seriali w Polsce na platformie Netflix.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz