Dobre wieści czekają na wszystkich posiadaczy telewizorów Philips z najnowszym systemem Titan OS. Już teraz możesz cieszyć się dostępem do hitów!
Podoba Ci się Ambilight, a parametry w nowych telewizorach Philips spełniają Twoje wymagania, ale odstraszał Cię brak aplikacji Max? Spokojnie, nie musisz się dłużej tym przejmować, ponieważ Max jest już dostępne na najnowszych telewizorach Philips z systemem Titan OS.
Tym samym producent pokazuje, że dba o rozwój systemu. Choć oprogramowanie debiutowało bez aplikacji takich jak Disney+ czy tytułowy Max, po kilku miesiącach od debiutu obydwie aplikacje są już dostępne. W takim przypadku warto obserwować rozwój Titan OS, który jest w ostatnim czasie wyjątkowo mocno promowany przez producenta kojarzonego z podświetleniem Ambilight.
Max na Philips z Titan OS!
Po latach przyjaźni z systemem Google TV, producent z holenderskimi korzeniami zdecydował się na zmniejszenie udziału systemu Google TV w swoich telewizorach na rzecz nowego software’u, które ma być bardziej dostosowane do możliwości telewizorów Philips, które produkowane są w fabryce w Gorzowie Wielkopolskim.
Aplikacja Max jest jedną z najważniejszym platform streamingowych i trudno się dziwić użytkownikom, dla których była ona absolutnym „must have”. To właśnie na Max w tym roku odbyły się kapitalne premiery takie jak np. „Pingwin” czy emitowana ciągle „Diuna: Proroctwo”. To oczywiście tylko dwa z wielu tytułów, które zasiliły katalog platformy w tym roku, a jest ich znacznie więcej.
Max ma również bardzo przystępne ceny, ponieważ najtańszy pakiet z mało inwazyjnymi reklamami i Full HD kosztuje zaledwie 19,99 zł, co jest jak najbardziej rozsądne w kontekście zmieniających się cen (czyt. drożejących) platform streamingowych. Jeżeli zatem wybór telewizora Philips uzależniałeś od obecności aplikacji Max, to wiedz, że już nie masz czego się obawiać.
Źródło: Własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz