Film, który ostatnio miał swoją premierę na Netflix, jest obecnie niekwestionowanym królem platformy. Weekend to idealny czas na seans.
Netflix naszpikowany jest kapitalnymi filmami i serialami, które swój sukces często mierzą w oglądalności i zaangażowaniu widzów. Nie zawsze te produkcje cieszą się topowymi ocenami społeczności, ale bardzo często zdarza się tak, że to co jest super popularne, trafia po prostu w gusta wielu widzów, nie będących krytykami.
Jeśli nie masz pomysłu na to co oglądać dziś na Netflix, to warto sprawdzić co ciekawego na platformie dodano kilka dni temu. Od momentu premiery, film pt. „Kontrola bezpieczeństwa” jest absolutnym królem platformy, i nie opuszcza pierwszego miejsca podium choćby na chwilę.
- Co oglądać w Netflix? Nowe filmy i seriale (grudzień 2024)
- 5 tanich telewizorów, które warto TERAZ kupić! Przegląd najlepszych okazji
Trudno się dziwić, ponieważ mimo tego, że produkcja nie jest kinem niszowym dla garstki wymagających krytyków, to bardzo mocno trzyma w napięciu i aż trudno odwrócić wzrok od tego co dzieje się na ekranie. Twórcom zdecydowanie udało się zbudować tu opowieść bardzo angażującą, która w napięciu trzyma od samego początku do końca.
Kontrola bezpieczeństwa – o czym jest film?
„Kontrola bezpieczeństwa” to thriller, który przenosi nas na lotnisko w Los Angeles, gdzie rutynowa praca agenta TSA, Ethana Kopeka, nagle zamienia się w walkę o życie. Choć początkowo można odnieść wrażenie, że współpracownicy robią sobie żarty, to jednak ten dzień przeradza się w coś znacznie gorszego.
Ethan, zmęczony swoją monotonną pracą, zostaje wplątany w niebezpieczną grę, gdy tajemniczy podróżny zaczyna go szantażować, zmuszając do przemycenia na pokład świątecznego lotu niebezpiecznej przesyłki. Z każdą minutą sytuacja staje się coraz bardziej napięta, a Ethan musi podjąć trudne decyzje, które mogą mieć tragiczne konsekwencje. W tle rozgrywają się wydarzenia prywatne bohatera, który zmaga się z problemami rodzinnymi i zawodowymi.
Źródło: Netflix
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz