„Rozdzielenie”: zakulisowe dramaty i triumfy. Ben Stiller porównuje prace nad serialem do skomplikowanego świata bohaterów serialu.
Serial „Rozdzielenie” od Apple TV+ szybko stał się kultowym hitem, który przyciągnął rzesze fanów swoim mrocznym klimatem i oryginalną fabułą. Jednak droga do premiery drugiego sezonu nie była usłana różami – za kulisami działo się niemal tyle samo, co na ekranie. Reżyser i producent Ben Stiller otwarcie opowiedział o wyzwaniach, które towarzyszyły tej produkcji, i trudno się nie zgodzić, że brzmi to jak fabuła serialu w pigułce.
Hollywood od Kuchni: Nie Tylko Blask i Sława
Stiller przyznał w rozmowie z The New York Times, że praca nad „Rozdzieleniem” była momentami jak niekończący się labirynt, przypominający świat bohaterów serialu. W końcu tam, w biurowych realiach Lumon Industries, postacie dzielą swoje życie na „służbowe” i „domowe” – a to prowadzi do chaosu i utraty kontroli. „W Hollywood to wygląda podobnie. Decyzje zapadają często bez wyjaśnienia, a twórcy pozostają w ciemnościach co do ich przyczyn,” wyjaśniał Stiller.
Podkreślił też, że wzrastające koszty produkcji i presja na „bezpieczne” decyzje po pandemii oraz hollywoodzkich strajkach jeszcze bardziej skomplikowały proces. Brzmi znajomo? Praca w Lumon i praca w przemyśle filmowym chyba nie różnią się tak bardzo.
Plotki, Ploteczki i… Rzeczywistość
Na przełomie 2023 roku w mediach pojawiły się doniesienia o rzekomych napięciach między twórcami serialu – Danem Ericksonem i Markiem Friedmanem. Według plotek, ich spory spowalniały postępy w pracy nad drugim sezonem. Ben Stiller nie zwlekał jednak z odpowiedzią i zdementował te informacje, tłumacząc, że opóźnienia były związane wyłącznie z troską o jakość produkcji.
„Nie wierzę, że konflikty są konieczne, aby stworzyć coś wyjątkowego,” powiedział w jednym z podcastów. „Różne perspektywy są ważne, ale nie oznacza to, że muszą prowadzić do spięć.” Ot, zdrowe podejście do twórczej współpracy!
Co Czeka Nas w Nowym Sezonie?
Drugi sezon „Rozdzielenia” zadebiutuje już 17 stycznia, wprowadzając do serialowego uniwersum nowe twarze – między innymi Gwendoline Christie i Merritt Wever. Czy produkcja zdoła ponownie zachwycić widzów swoją tajemniczą atmosferą i emocjonującą fabułą? Tego dowiemy się już niebawem.
Jedno jest pewne: kulisy pracy nad serialem były równie intrygujące, co sam serial. Jeśli w świecie „Rozdzielenia” pracownicy Lumon muszą walczyć z podwójnymi tożsamościami, to w świecie Hollywood twórcy zmagają się z presją, kosztami i oczekiwaniami widzów. Ale to właśnie te wyzwania sprawiają, że mamy okazję oglądać takie perełki. Więc… popcorn w dłoń i szykujcie się na kolejne emocje!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz