Disney+ dodał do katalogu ciekawą produkcję, która jest pierwszym, nordyckim serialem oryginalnym. Produkcja dla prawdziwych twardzieli?
Bogata oferta Disney+ jest tym, co często przyciąga widzów przed ekran na długie godziny. Platforma cały czas inwestuje w nowe produkcje, w tym, regionalnie. Jeżeli nie masz planów na wieczór, to ten serial zdaje się idealnie wpasowywać długi wieczor.
„Whiskey on the Rocks” to pierwszy nordycki serial oryginalny. Wszystkie sześć odcinków można już oglądać w Disney+. Serial powstał w koprodukcji szwedzkiej telewizji publicznej SVT z The Walt Disney Company Nordic & Baltic.
- Co oglądać w Disney+? Najnowsze premiery na styczeń 2025 roku
- Co oglądać w Netflix? Nowe filmy i seriale (styczeń 2025)
„Whiskey on the Rocks” na Disney+
Jest październik 1981 roku, trwa zimna wojna, polityczne napięcie sięga zenitu, a świat stoi na krawędzi wojny atomowej. Jest mroźna noc, lecz załoga radzieckiego okrętu podwodnego U-137 wie, jak się rozgrzać, świętując narodziny córki jednego z kolegów. Wódka leje się strumieniami, a okręt wpada na skały na szwedzkich wodach, w pobliżu Karlskrony, tuż obok ściśle tajnej bazy marynarki wojskowej.
Serial „Whiskey on the Rocks” z przymrużeniem oka opowiada tę niewiarygodną historię, będącą katastrofalnym w skutkach następstwem pijackiego błędu. Świat nigdy nie był tak blisko globalnego konfliktu na pełną skalę, a odpowiedzialność za jego zażegnanie spoczęła na barkach jednego człowieka – premiera Szwecji, Thorbjörna Fälldina.
Prawdziwa historia stojąca za „Whiskey on the Rocks” jest zarówno dramatyczna, jak i absurdalna, co naszym zdaniem świetnie sprawdziło się jako podstawa politycznej satyry. Naszą ambicją było użycie wizualnego i pełnego napięcia języka, który kontrastuje i wzmacnia humor w sposób rzadko spotykany w komediach. Kiedy w narracji pojawia się prawdziwe napięcie, już znajdujemy się w tym świecie wizualnym. Mimo że wydarzenia w serialu miały miejsce ponad 40 lat temu, patrząc na dzisiejszy świat, historia ta wydaje się przerażająco aktualna – mówi reżyser Björn Stein.
W obsadzie, obok Rolfa Lassgårda, znaleźli się Elsa Saisio, Anders Mossling, Niklas Engdahl, Filip Berg i Adam Lundgren. W rolę Leonida Breżniewa wcielił się litewski aktor Kęstutis Stasys Jakštas, a Ronalda Reagana zagrał brytyjski aktor Mark Noble.
Serial oparty jest na opowieści autorstwa Jonasa Jonassona, który zdobył rozgłos dzięki bestsellerowej powieści „Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął”. Scenarzystą serialu jest Henrik Jansson-Schweizer („Krew nie woda”, „Super Szwed – historia Ronniego Petersona”), reżyserem Björn Stein („Nie roń łez”, „Midnight Sun”), a producentem Jan Marnell.
Źródło: Disney+
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz